Tomasz Truskawa: Unia Europejska zamierza ingerować w wewnętrzny porządek państw

Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders napisał list do ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego, skierowany również do wiadomości ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, zawierający apel o wycofanie wniosku złożonego przez premiera do Trybunału Konstytucyjnego, w którym chodzi m.in. o pytanie o zgodność z polską konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że nie zamierza wycofywać wniosku. W Polskim Radiu 24 sprawę komentowali Piotr Grzybowski i Tomasz Truskawa.

Powiązany Artykuł

Premier: nie zamierzam wycofywać wniosku do TK ws. hierarchii prawa krajowego i unijnego

Piotr Grzybowski z tygodnika "Niedziela" stwierdził, że premier Mateusz Morawiecki ma "niesamowitą odporność", skoro z takim spokojem odpowiada na "tak bezczelne, pełne tupetu i najgorszych intencji pisma" kierowane w stronę Polski. Zwrócił też uwagę na sekwencję zdarzeń - najpierw minister spraw zagranicznych Niemiec postulował likwidację zasady jednomyślności w UE, potem pojawił się list komisarza ws. wycofania wniosku premiera do Trybunału Konstytucyjnego, a trzecim elementem jest rezolucja PE wymierzona w Polskę.

- Mamy porządek prawny. Każde państwo, poza różnymi przymiotami, definicjami, których używamy na określenie tego właśnie bytu, jest tworem prawnym. W związku z tym rządzi się w wielu kwestiach, w tych podstawowych najczęściej, dokumentem, który się nazywa konstytucja. Ta konstytucja najczęściej jest przyjmowania w postaci referendum zgody powszechnej. (...) Tak było w naszym przypadku. (...) Ten dokument ma być nadrzędny, bo my Polacy tak o tym zdecydowaliśmy. Nie pan premier, pan prezydent, ten czy inny rząd, czy sąd w takim czy innym składzie, nawet nie Trybunał Konstytucyjny - mówił Piotr Grzybowski.

• Naciski PE ws. Polski. Kasprzak: zaciera się trójpodział władzy
• "Kolejna rezolucja PE". Prof. Reginia-Zacharski o powiązaniu funduszy UE z praworządnością

Powiązany Artykuł

PE przyjął rezolucję uzależniającą wypłatę funduszy z praworządnością. Ziobro: to antydemokratyczne

Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa zauważył z kolei, że w Unii Europejskiej mamy obecnie do czynienia ze "wzmożeniem", jeśli chodzi o próby ingerencji z te kwestie, których traktaty unijne nie przekazują do kompetencji instytucji Unii Europejskiej, a które dotyczą porządku wewnętrznego państw.

- Tego typu postulaty, żądania, oczekiwania, wypowiedzi, w jakiś sposób wskazują na to, że Unia Europejska, czy też tak de facto rządzące Unią Niemcy, zamierzają ingerować w wewnętrzny porządek w wielu krajach. Tego typu rozwiązania w sposób zdecydowany uderzają w zagwarantowaną traktatami suwerenność państw, tego typu rozwiązania zbliżają nas do modelu federacyjnego i myślę, że jest to zjawisko niezwykle niebezpieczne, tym bardziej, że na to nakłada się jeszcze konflikt między instytucjami europejskimi, jak chociażby między Parlamentem a Komisją Europejską, gdzie Parlament próbuje zmusić Komisję do działań, które wymyśla sobie rządząca Parlamentem większość - mówił Tomasz Truskawa.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Piotr Grzybowski i Tomasz Truskawa ws. nadrzędności konstytucji nad prawem UE ("Debata dnia" / PR24) 47:13

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Debata dnia"
Prowadzi: Adrian Stankowski
Goście: Piotr Grzybowski ("Niedziela"), Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)
Data emisji: 10.06.2021
Godzina emisji: 18.06

PAP/PR24/jmo