PGE Ekstraliga: kolejne zwycięstwo Betard Sparty. Fogo Unia kryzys ma za sobą?

Żużlowcy mistrza Polski Fogo Unii Leszno pokonali u siebie Eltrox Włókniarz Częstochowa 47:43 w meczu 9. kolejki PGE Ekstraligi. We wcześniejszym piątkowym spotkaniu eWinner Apator Toruń wyraźnie uległ Betard Sparcie Wrocław 36:54. 

2021-06-12, 07:00

PGE Ekstraliga: kolejne zwycięstwo Betard Sparty. Fogo Unia kryzys ma za sobą?
  • Broniący tytułu leszczynianie przerwali passę trzech kolejnych porażek, mimo słabszej postawy Emila Sajfutdinowa i, przede wszystkim, Piotra Pawlickiego 
  • Bohaterami mistrzów Polski byli Janusz Kołodziej i Australijczycy: Jason Doyle i Jaimon Lidsey 
  • Prowadząca w tabeli Betard Sparta odniosła pewne zwycięstwo w Toruniu, nie pozwalając gospodarzom nawet na jedno biegowe zwycięstwo 
  • Tradycyjnie liderem wrocławian był Maciej Janowski 

Powiązany Artykuł

Betard Sparta Wrocław żużel 1200F.jpg
Speedway GP: podwójna runda we Wrocławiu. "Jesteśmy w stu procentach przygotowani"

Broniący tytułu leszczynianie doznali ostatnio trzech porażek z rzędu, co ostatni raz zdarzyło im się ponad cztery lata temu.

Mecz z Włókniarzem miał być okazją do przerwania złej passy, tym bardziej, że podopieczni Piotra Barona wygrali w pierwszej rundzie na wyjeździe 49:41. Częstochowianie jednak po porażce z Unią z meczu na mecz zaczęli lepiej się spisywać i w tabeli Ekstraligi plasowali się przed zespołem z Wielkopolski.

Cztery tysiące kibiców zgromadzonych na stadionie im. Alfreda Smoczyka zostało wystawianych na ciężką próbę. W szeregach gospodarzy zawodził kapitan drużyny Piotr Pawlicki, który mecz zaczął od wykluczenia za zerwanie taśmy. Później radził sobie bardzo słabo i mało kto w Lesznie pamiętał, kiedy wychowanek klubu zakończył zawody z zaledwie trzema punktami.

Rozczarowywał nie tylko Pawlicki, ale również Emil Sajfutdinow. Rosjanin, szczególnie na leszczyńskim owalu, gdy na czele wychodził spod taśmy, to zwykle dowoził prowadzenie. Jeśli przegrywał starty, to odrabiał straty i pozycję na dystansie. Przeciwko częstochowianom Sajfutdinow nieźle startował, ale można było odnieść wrażenie, że jego motocykl tracił na mocy z każdym kolejnym okrążeniem.

W tej sytuacji Janusz Kołodziej raz Australijczycy Jaimon Lidsey i Jason Doyle musieli wziąć ciężar wyniku na swoje barki.

REKLAMA

W ekipie gości nie było praktycznie słabych punktów, każdy z żużlowców starał się dołożyć do dorobku.

Jedynie Kacper Woryna spisywał się poniżej oczekiwań i zakończył spotkaniem z zaledwie jednym punktem. Z kolei z dobrej strony za wszelką cenę chciał się pokazać Bartosz Smektała, wychowanek Fogo Unii, który akurat tor w Lesznie zna jak własną kieszeń. W ósmym wyścigu Smektała pokonał Pawlickiego, od którego uczył się żużlowego rzemiosła, punkt dołożył Jakub Miśkowiak i Włókniarz prowadził 26:22.

Goście zwietrzyli szansę nie tylko na zwycięstwo, ale nawet na zgarnięcie punktu bonusowego.

Mistrzowie Polski szybko jednak odrobili straty, głównie dzięki świetnej postawie Australijczyków - Doyle'a oraz Lidseya. Przed nominowanymi biegami był remis 39:39. W decydującym momencie przebudził się Sajfutdinow, który wygrał bieg, ale na końcu stawki przyjechał Lidsey i na tablicy był cały czas remis (42:42).

W ostatnim starciu spotkali się liderzy obu drużyn. Start wygrali gospodarze - Kołodziej i Doyle, a częstochowscy Duńczycy Leon Madsen oraz Jonasz Jeppesen nie byli nawet w stanie przedzielić pary rywali. Leszczynianie sięgnęli po bonus i dopisali sobie do tabeli trzy punkty.

REKLAMA

Fogo Unia Leszno - Eltrox Włókniarz Częstochowa 47:43.

Pierwszy mecz: 49:41 dla Fogo Unii, która zdobyła punkt bonusowy.

Punkty:

Fogo Unia Leszno: Janusz Kołodziej 13 (3,2,3,2,3), Jason Doyle 12 (3,2,3,2,2), Jaimon Lidsey 9 (3,1,2,3,0), Emil Sajfutdinow 7 (1,1,3), Piotr Pawlicki 3 (t,1,2,0), Damian Ratajczak 3 (2,1,0,0), Kacper Pludra 0 (0,0,0).

Eltrox Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 9 (2,2,2,3,0), Bartosz Smektała 9 (0,3,3,1,2), Jonas Jeppesen 8 (2,3,0,2,1), Fredrik Lindgren 8 (0,3,1,3,1), Jakub Miśkowiak 6 (3,2,1,0), Mateusz Świdnicki 2 (1,0,1), Kacper Woryna 1 (1,0,0).

Najlepszy czas dnia Jason Doyle w trzecim wyścigu oraz Janusz Kołodziej w czwartym - 60,56 s. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: 4 083.

***

Po miesięcznej przerwie na własny tor powrócili żużlowcy eWinner Apatora Toruń. W 9. kolejce Ekstraligi zmierzyli się w rewanżu z Betard Spartą Wrocław.

Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli rozpędzeni w ostatnich spotkaniach goście. Dobrze dopasowani na starcie do toruńskiego owalu wrocławianie już po trzech biegach prowadzili sześcioma punktami. Dopiero czwarta odsłona przyniosła pierwszy remis 3:3, ale indywidualnie w pierwszej serii linię mety na pierwszym miejscu mijali tylko zawodnicy gości.

Niewiele zmieniło się w dalszej części zawodów. Zdecydowanie szybsi spod taśmy wrocławianie tylko powiększali przewagę. Pewne trójki przywozili Tai Woffinden, Artiom Łaguta czy niesamowicie szybki Maciej Janowski.

REKLAMA

Z kolei wśród Aniołów najszybsi byli Paweł Przedpełski i Chris Holder, ale na tle rywali niewiele byli w stanie zrobić. Zaskakująco wolny na Motoarenie był młodszy z braci Holderów. Po dwóch seriach startów Sparta powiększyła przewagę do dziesięciu oczek, prowadząc 26:16.

Na pierwszą wygraną „Aniołów” zanosiło się przez trzy okrążenia 10. wyścigu. Świetnie spod taśmy wyszła para Robert Lambert – Adrian Miedziński, która objęła prowadzenie 5:1. Jednak niesamowicie szybki Janowski nie zamierzał odpuścić i mimo mądrej jazdy torunian popisał się świetną szarżą na drugim łuku trzeciego okrążenia i na metę wpadł na pierwszej pozycji.

Przewaga gości urosła do 12 punktów (36:24), a miejscowi wciąż nie wygrali ani drużynowo, ani indywidualnie żadnego z biegów.

„Misja” zdobycia punktu bonusowego przez torunian zamieniła się w misję wygrania choć jednego startu w spotkaniu. Indywidualnie jako pierwszy zrobił to Przedpełski. Żużlowiec Apatora stoczył zaciętą walkę o pierwszą lokatę z Glebem Czugunowem. Udało się dzięki złapaniu lepszej przyczepności na wyjściu z pierwszego łuku jednego z okrążeń.

Na starcie 13. odsłony pod taśmą pojawili się bracia Holderowie ze strony gospodarzy oraz niepokonani w swoich trzech startach Janowski i Łaguta. Duet Sparty fenomenalnie wystrzelił spod taśmy i z okrążenia na okrążenie powiększał przewagę. Wygraną 5:1 „Spartanie” przypieczętowali już wygraną w całym meczu i zdobycie kompletu punktów, łącznie z bonusem. Przed biegami nominowanymi goście prowadzili 47:31.

REKLAMA

Drugą indywidualną „trójkę” dla Apatora przywiózł w pierwszym z nich Lambert. Za jego plecami linię mety minęli wrocławianie, więc torunianom wciąż brakowało drużynowego, biegowego zwycięstwa.

Zebrani na trybunach Motoareny kibice nie doczekali się go, gdyż w ostatniej odsłonie spotkania w grodzie Kopernika, najlepsi wśród „Spartan” Janowski i Łaguta pokonali Przedpełskiego i Miedzińskiego 4:2. Tym samym wynik spotkania ustalono na 54:36 dla Betard Sparty Wrocław, która zdobyła także punkt bonusowy.

Wśród gospodarzy najlepiej zaprezentowali się Przedpełski i Lambert. Dwóch zawodników to jednak za mało, by pokonać wrocławian. Siłę gości w piątkowej rywalizacji potwierdza również fakt, iż uzyskali oni aż siedem najlepszych czasów.

eWinner Apator Toruń – Betard Sparta Wrocław 36:54.

Pierwszy mecz wygrali żużlowcy z Wrocławia 51:39. Punkt bonusowy dla Betard Sparty.

Punkty:

eWinner Apator Toruń: Paweł Przedpełski 11 (2,2,2,3,2), Robert Lambert 8 (0,2,1,2,3), Adrian Miedziński 5 (2,1,2,0,0), Chris Holder 4 (2,1,1,0,0), Jack Holder 4 (0,1,2,1), Krzysztof Lewandowski 4 (2,1,0,1), Karol Żupiński 0 (0,-,0).

Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 14 (3,3,3,2,3), Artiom Łaguta 13 (3,3,3,3,1), Tai Woffinden 11 (1,3,3,2,2), Daniel Bewley 7 (1,2,0,3,1), Gleb Czugunow 5 (3,0,1,1), Przemysław Liszka 3 (3,0,0), Michał Curzytek 1 (1,0,0).

Najlepszy czas dnia uzyskał w 13. wyścigu Artiom Łaguta - 59.84 s. Sędzia: Piotr Lis (Lublin).

REKLAMA

Wyniki meczów 9. kolejki i tabela Ekstraligi żużlowej:

Fogo Unia Leszno - Eltrox Włókniarz Częstochowa 47:43
eWinner Apator Toruń - Betard Sparta Wrocław 36:54

Pozostałe mecze kolejki

2021-06-13:
Motor Lublin - Moje Bermudy Stal Gorzów (16.30)
ZooLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz - Marwis.pl Falubaz Zielona Góra (19.15)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte,

małe punkty stracone, punkty, różnica małych punktów)
1. Betard Sparta Wrocław 9 7 0 2 464-345 16 +119
2. Moje Bermudy Stal Gorzów 8 6 0 2 381-339 13 +42
3. Eltrox Włókniarz Częstochowa 9 5 0 4 417-393 11 +24
. Fogo Unia Leszno 9 5 0 4 417-393 11 +24
5. Motor Lublin 8 5 1 2 364-356 11 +8
6. eWinner Apator Toruń 9 2 0 7 386-424 5 -38
7. Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 8 2 0 6 326-394 4 -68
8. ZooLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 8 1 1 6 304-415 3 -111

Mecze w następnej kolejce

2021-06-25:
Moje Bermudy Stal Gorzów - ZooLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz (18.00)
eWinner Apator Toruń - Fogo Unia Leszno (20.30)
2021-06-27:
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - Eltrox Włókniarz Częstochowa (16.30)
Betard Sparta Wrocław - Motor Lublin (19.15)

/empe 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej