"Pomagają rosyjskiej grze". Sakiewicz o komentarzach opozycji nt. cyberataków

Konta mailowe szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka i jego żony, a także ich konta w mediach społecznościowych padły ofiarą hakerskiego ataku. W związku z tym wydarzeniem wczoraj odbyło się niejawne posiedzenie Sejmu dotyczące cyberbezpieczeństwa. 

Powiązany Artykuł

Atak dezinformacyjny skierowany w Polskę. Müller: służby zidentyfikowały niektórych autorów działań

Według "Gazety Wyborczej" hakerzy, którzy włamali się na konto szefa kancelarii premiera, ujawnili maila, który miał wskazywać na plany użycia wojska przeciw protestującym w ubiegłym roku w ramach tzw. strajku kobiet. Dziennik jednocześnie zaznaczył, że korespondencja ta mogła zostać "częściowo lub całkowicie" spreparowana. Pomimo to, do tej narracji przyłączyli się niektórzy politycy opozycji.

Posłuchaj

Agaton Koziński, Rafał Woś i Tomasz Sakiewicz o cyberatakach (Debata poranka) 22:00

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zdaniem Agatona Kozińskiego "problem zaczął się od tego, że najważniejsi państwowi urzędnicy dali się podejść jak dzieci i zostali złapani na tym, że nadużywają prywatnych skrzynek". - To absolutnie nie powinno mieć miejsca. Powinny z tego zostać wyciągnięte daleko idące konsekwencje - powiedział dziennikarz. 

Rafał Woś z kolei podkreślił, że "naprawdę nie rozumie antypatii otoczenia premiera Morawieckiego do korzystania z rządowej infrastruktury, także w przypadku cyberinfrastruktury". - Naprawdę nie ma potrzeby posługiwania się przez polityków najwyższego szczebla gmailowymi kontami pocztowymi. To naprawdę da się zrobić inaczej - stwierdził. 

• Seria cyberataków wymierzonych w polityków. Ekspert tłumaczy schemat działania hakerów
• Cyberataki na polityków. Ekspert: wciąż brak nam świadomości, że sprzęt może być furtką dla cyberprzestępcy

W opinii Tomasza Sakiewicza w tym cyberataku chodziło o to, żeby "pokazać, że jest włamanie, poinformować o tym cały świat, a potem sterować informacją, której nie było na tych skrzynkach, ale jest ona w ten sposób uprawdopodobniona".

- A komentarze - zarówno dziennikarzy, jak i polityków - bardzo pomagają rosyjskiej grze. Opis tego typu gier znajduje się w bardzo wielu książkach o GRU czy KGB. Wtedy nie było internetu, ale dziś to wszystko przeszło również do sieci - zaznaczył gość PR24. 

- Polska klasa polityczna i liderzy opinii publicznej grają w grę rosyjską. Pierwsza reakcja powinna być taka, że trzeba ukarać za to Rosję. To jest atak na polskie państwo - dodał Tomasz Sakiewicz. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Debata Poranka"

Prowadzący: Stanisław Janecki

Goście: Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"), Agaton Koziński ("Wszystko Co Najważniejsze"), Rafał Woś (Salon24.pl)

Data emisji: 17.06.2021

Godzina emisji: 8.36

bartos