US Open: Adrian Meronk pisze piękną historię polskiego golfa. "Grałem bardzo mądrze"
W pierwszej rundzie US Open Adrian Meronk pokonał pole południowe Torrey Pines w 72 uderzeniach (+1), co daje mu dzielone 41. miejsce, pięć uderzeń za liderami. To pierwszy wielkoszlemowy turniej golfowy z udziałem reprezentanta Polski.
2021-06-18, 11:53
- Na prowadzeniu znajduje się Amerykanin Russell Henley
- Meronk był zadowolony ze swojej dyspozycji pierwszego dnia
- Polak wyprzedza takie gwiazdy golfa, jak Phil Mickelson czy Bryson De Chambeau
- Po dwóch z czterech rund w turnieju najsłabsi golfiści zostaną wyeliminowani z turnieju
Powiązany Artykuł
Polak podbija świat golfa. Adrian Meronk - indywidualista, którego porównują do Tigera Woodsa
Liderem po premierowym dniu jest Amerykanin Russell Henley (runda na -3), taki sam wynik odnotował Louis Oosthuizen z RPA, ale pozostały mu do rozegrania w piątkowy ranek kalifornijskiego czasu jeszcze dwa dołki.
Poranne mgły nad polem opóźniły start rundy i wieczorem 36 golfistów z powodu zapadających ciemności nie zakończyło rozgrywki.
Zaczął od mocnego uderzenia
28-latek z Wrocławia swój historyczny debiut zaczął od świetnego uderzenia driverem (kijem do najdłuższych uderzeń), chwilę potem kończąc pierwszy dołek jednym „strzałem” poniżej par, czyli normy.
Na dalszych siedemnastu dołkach słynącego z trudności pola publicznego w San Diego również dobrze sobie radził.
- Dzisiaj grałem bardzo mądrze, w dobrych miejscach zostawiałem piłkę i takiej strategii będę się trzymał w pozostałych dniach. Było trochę emocji, cieszę się, że piszę historię polskiego golfa i jestem bardzo z tego dumny! - powiedział.
REKLAMA
Wyprzedza gwiazdy golfa
Niżej od Meronka plasują się obecnie m.in. obrońca tytułu mistrzowskiego Amerykanin Bryson DeChambeau po rundzie na +2 oraz jego rodak mistrz PGA Championship 2021 Phil Mickelson, który w czwartek zszedł z Torrey Pines South Course z sumą +4 na karcie.
Po dwóch rundach nastąpi tzw. cut, po którym do dalszej gry w sobotę i w niedzielę awansuje najlepszych 65 zawodników plus gracze z jednakową liczbą uderzeń.
REKLAMA