"Naziści" i "kolaboranci" w komunikacie ambasady Izraela. Historyk wyjaśnia znaczenie pojęć
- Nazista to członek niemieckiego ruchu narodowosocjalistycznego, który działał w Niemczech w latach 1919-1945 w ramach legalnych struktur. W rozumieniu po roku 1945, gdy nie było już na terenie Niemiec formalnych struktur, nazistą jest też człowiek, który podziela zespół poglądów głoszonych przez ruch - mówił w Polskim Radiu 24 historyk prof. Grzegorz Berendt z Uniwersytety Gdańskiego, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
2021-06-25, 20:15
W czwartek wieczorem Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie z nowymi przepisami po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Tuż po decyzji Sejmu w mediach społecznościowych ambasady Izraela pojawił się komunikat.
"Procedowana obecnie zmiana ustawy w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego, lub ubieganie się o rekompensatę za nie, ocalonym z Zagłady i ich potomkom oraz społeczności żydowskiej, dla których Polska przez stulecia była domem. To niepojęte" – napisano. "To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami. Z powagą podchodzimy do próby uniemożliwienia zwrotu prawowitym właścicielom mienia zagrabionego w Europie Żydom przez nazistów i ich kolaborantów. Polska wie, co jest właściwym krokiem w tej sprawie" – podkreśla ambasada Izraela.
Powiązany Artykuł
Mateusz Morawiecki o stanowisku MSZ Izraela: Polska nie będzie płacić za niemieckie zbrodnie
Jakiej narodowości i kim byli "naziści"? Polska - poza nielicznymi indywidualnymi przypadkami nie kolaborowała z "nazistami". Należała również do ofiar "nazistów" wraz z polskimi obywatelami wyznania mojżeszowego.
Nazista
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że nazista to skrót wywodzący się niemieckich narodowych socjalistów jako członków NSDAP, których liderem był Adolf Hitler. - Podstawowym kryterium była przynależność do narodu niemieckiego. Nie wszystkie osoby uważające się za Niemców mogły być członkami NSDAP. Istniała też kategoria obywateli III Rzeszy jak Niemcy wyznania mojżeszowego. Z powodów rasistowskich, bo nazizm był głęboko rasistowską formacją polityczną, nie mogli składać akcesu do tego ruchu. Osoby innego pochodzenia musiały zadeklarować narodowość niemiecką. Nie znam osób innej narodowości niż niemiecka - z wyjątkiem Austriaków - które deklarowałyby, że są Polakami, Ukraińcami lub Rosjanami i równocześnie byłyby członkami NSDAP. Nazista to członek niemieckiego ruchu narodowosocjalistycznego, który działał w Niemczech w latach 1919-1945 w ramach legalnych struktur. W rozumieniu po roku 1945, gdy nie było już na terenie Niemiec formalnych struktur, nazistą jest też człowiek, który podziela zespół poglądów głoszonych przez ruch - powiedział prof. Grzegorz Berendt.
REKLAMA
Kolaborant
Historyk wyjaśnił, że taktyką jednego z czołowych nazistów, Heinricha Himmlera, było traktowanie cudzoziemców jako ważnego źródła pozyskiwania siły. Uzyskał od Hitlera zgodę na tworzenie formacji pomocniczych, które w dużej części nosiły mundury niemieckie, ale posiadały oznaczenia wskazujące na ich pochodzenie narodowe. - Chodzi o Francuzów, Hiszpanów, Belgów, Holendrów. Takie formacje składały się również z Estończyków i Ukraińców - tłumaczył prof. Berendt.
Powiązany Artykuł
"Nigdy nie zgodzimy się na takie roszczenia". Przypominamy słowa prezesa PiS ws. zwrotu mienia pożydowskiego
W tym kontekście należy przypomnieć państwa, które poszły za systemową współpracę z Niemcami. - Do 1941 roku wśród współpracowników był Związek Sowiecki. Natomiast do wojny z Sowietami obok Niemców przystąpiły Włochy, Słowacja, Królestwo Węgier, Finlandia, Rumunia. Armie tych państw szły ramię w ramię z III Rzeszą przeciwko Związkowi Sowieckiemu. Dochodzą do tego dywizje ochotnicze Himmlera. Hitler starał się stworzyć wrażenie europejskiej krucjaty przeciwko ZSRR - wyjaśniał historyk.
Oficjalne oświadczenie opublikowało również polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Polska z niepokojem odnotowuje wypowiedzi strony izraelskiej, dotyczące nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego. Wypowiedzi te wskazują na nieznajomość faktów i polskiego prawa. Polska nie ponosi żadnej odpowiedzialności za Holocaust, który był zbrodnią popełnioną przez okupantów niemieckich m.in. na obywatelach polskich narodowości żydowskiej. Ofiarami zbrodni niemieckich były miliony obywateli II RP" - czytamy.
"Należy z całą mocą jeszcze raz podkreślić, że nowe przepisy w żaden sposób nie ograniczają możliwości składania pozwów cywilnych w celu uzyskania odszkodowania, niezależnie od posiadanego obywatelstwa lub pochodzenia powoda" - zaznaczyło ministerstwo.
Jak wskazywano podczas prac nad projektem, nowelizacja wynika z konieczności dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego sprzed sześciu lat.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: prof. Grzegorz Berendt (historyk)
REKLAMA
Data emisji: 25.06.2021
Godzina: 19.06
PR24
Polecane
REKLAMA