TSUE wyda dziś orzeczenie ws. gazociągu OPAL. Niemcy złożyły skargę na korzystny dla Polski werdykt
Trybunał Sprawiedliwości UE ogłosi w czwartek orzeczenie w sprawie gazociągu OPAL, lądowej odnogi Nord Stream. Chodzi o skargę Niemiec na korzystny dla Polski werdykt unijnego sądu w Luksemburgu z jesieni 2019 roku. Wtedy sędziowie przyznali rację Warszawie i unieważnili decyzję Komisji Europejskiej zezwalającą na większe wykorzystanie przepustowości rurociągu przez rosyjski Gazprom. W tej sprawie rzecznik generalny unijnego Trybunału opublikował już swoją opinię, również pomyślną dla Polski.
2021-07-15, 06:59
"Solidarność energetyczna nie jest pojęciem tylko symbolicznym, ale prawnym"- tak w marcu orzekł rzecznik generalny i opowiedział się za utrzymaniem w mocy orzeczenia sprzed dwóch lat. Wtedy sędziowie uznali, że decyzja o zwiększeniu przepustowości gazociągu OPAL została wydana z naruszeniem zasady solidarności energetycznej.
Rzecznik generalny ocenił, że unijny sąd w 2019 roku słusznie orzekł, że zasada solidarności energetycznej obejmuje prawa i obowiązki, i dotyczą one zarówno unijnych instytucji jak i państw członkowskich. Ta zasada wyrażona w traktacie wywołuje skutki prawne, a nie wyłącznie polityczne - uznał rzecznik generalny wbrew opinii Niemiec, wbrew opinii Komisji Europejskiej, a zgodnie z argumentacją Polski.
Kwestia solidarności energetycznej
Powiązany Artykuł
Angela Merkel w Białym Domu. Nord Stream 2 wśród tematów rozmów
Przedstawiciele Niemiec przekonywali w ubiegłym roku podczas rozprawy w Trybunale, że traktatowa solidarność energetyczna nie jest kryterium prawnym, lecz "pojęciem niedookreślonym i abstrakcyjnym", więc nie wynikają z niego żadne obowiązki dla unijnych instytucji, które można by kontrolować na drodze sądowej.
Pełnomocniczka Komisji mówiła, że jest to jedynie zasada interpretacyjna, a nie zasada prawa. Jeden z polskich dyplomatów komentował wtedy w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia, że stanowisko Komisji jest absurdalne i chyba nie do obrony. I podkreślał, że Polska ocenia to jednoznacznie - zasada solidarności energetycznej, tak jak każda inna - jest bezpośrednio wiążąca dla unijnych instytucji.
REKLAMA
- "Dobra wiadomość nie tylko dla Polski". Prezes PGNiG o werdykcie TSUE ws. gazociągu OPAL
- TSUE zajmie się odwołaniem Niemiec od korzystnej dla Polski decyzji. Chodzi o gaz z Rosji
Polscy dyplomaci, prawnicy i urzędnicy z którymi rozmawiała Beata Płomecka mówili po rozprawie, że dobrze byłoby, gdyby Trybunał Sprawiedliwości potwierdził kluczowe znaczenie zasady solidarności energetycznej w Unii i rozwiał wszelkie wątpliwości. - Dla Polski to będzie istotne, bo będzie się można powoływać na orzeczenie Trybunału w rozmowach z Komisją jeśli pojawią się jakieś problemy w dziedzinie energetyki- powiedział jeden z polskich prawników. Inny dodał, że to orzeczenie określi ramy solidarności energetycznej - czym ona jest i do czego zobowiązuje unijne instytucje.
st
REKLAMA