Sakiewicz o aferze FOZZ: Rosati chyba tylko liczy na przedawnienie

- FOZZ to była sztandarowa operacja, największa i najpoważniejsza, kierowana bezpośrednio przez służby specjalne - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Sakiewicz, "Gazeta Polska".

2021-07-19, 11:22

Sakiewicz o aferze FOZZ: Rosati chyba tylko liczy na przedawnienie
Tomasz Sakiewicz. Foto: PR24/AK

Powiązany Artykuł

fozz akta forum 1200 .jpg
Zuzanna Falzmann, córka odkrywcy afery FOZZ: pogróżki dostawała cała rodzina, również dzieci

18 lipca 1991 roku kontroler Najwyższej Izby Kontroli Michał Falzmann zmarł w wieku 37 lat. Oficjalną przyczyną śmierci był zawał serca. Dwa dni przed śmiercią Falzmann skierował do NBP wniosek o udostępnienie informacji objętych tajemnicą bankową, po czym jeszcze tego samego dnia został odsunięty od wszelkich czynności w NIK.

- Afera FOZZ i śmierć mojego taty nie zostały wyjaśnione - tak w 30. rocznicę śmierci Michała Falzmanna, odkrywcy afery FOZZ, mówi jego córka Zuzanna Falzmann. W rozmowie z Polskim Radiem wspomina, że pogróżki dostawała cała rodzina. Według niej sprawa powinna zostać zbadana przez odpowiednie służby.

W mediach społecznościowych na ten temat głos zabrał Dariusz Rosati. "Szanowna Pani Zuzanno Falzmann, bardzo mi przykro z powodu Pani ojca. Nie miałem okazji poznać go osobiście. Jeśli są jakiekolwiek niejasności związane z jego nagłą śmiercią, powinny być bezwzględnie wyjaśnione, niezależnie od upływu czasu" - napisał na Twitterze polityk. 


Posłuchaj

Tomasz Sakiewicz: zarzuty za FOZZ powinna mieć i cała rada nadzorcza i cały zarząd (Polskie Radio 24) 25:49
+
Dodaj do playlisty

W Polskim Radiu 24 do słów zamieszczonych przez posła odniósł się natomiast redaktor naczelny "Gazety Polskiej". - Dariusz Rosati chyba tylko liczy na przedawnienie, bo tak naprawdę zarzuty za FOZZ powinna mieć i cała rada nadzorcza, i cały zarząd, i premier ówczesny, i wiele osób, które było w to zaangażowanych za niedopilnowanie - podkreślił Tomasz Sakiewicz. 

REKLAMA

Jak dodał redaktor naczelny "Gazety Polskiej", "im się to upiekło, natomiast wielu świadków w tajemniczych okolicznościach zniknęło czy zginęło". 

- FOZZ to była sztandarowa operacja, największa i najpoważniejsza, kierowana bezpośrednio przez służby specjalne, ponieważ wiedzieli, że takiej gotówki jak tam, to nie ma nigdzie - powiedział. Jak dodał, kluczowe było to, że chodziło o dewizy, ponieważ "sama złotówka była niewiele warta". 


Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

REKLAMA

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Tomasz Sakiewicz, "Gazeta Polska"

Data emisji: 19.07.2021

Godzina: 10.33

REKLAMA

IAR/ jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej