To twoje zakupy napędzają gospodarkę
Motorem napędowym dla naszego kraju jest konsumpcja, czyli nasza chęć do robienia zakupów.
2010-12-01, 11:42
Posłuchaj
Paweł Sołtys z Bartoszem Marczukiem z "Dziennika Gazety Prawnej" tłumaczy w "Informatorze Ekonomicznym", czemu zawdzięczamy skok wzrostu w ostatnim kwartale. Aby zapoznać się z rozmową, przejdź do sekcji Posłuchaj po prawej stronie artykułu.
Konsumpcja nakręca wzrost PKB
- Faktycznie to konsument jest motorem naszej gospodarki - potwierdza Bartosz Marczuk z "Dziennika Gazety Prawnej".
Skutki mogą tylko cieszyć. Ekonomiści z podziwem patrzyli na nowe dane z Głównego Urzędu Statystycznego o polskiej gospodarce. Zgodnie z nimi w trzecim kwartale bieżącego roku wzrost wyniósł 4,2 proc. (rok do roku).
Bartosz Marczuk dodaje, że nasze uwielbienie dla zakupów widać to nie tylko w liczbach, ale i zwyczajnie po tym, że w centrach handlowych zwykle spotykamy tłumy.
Firmy także robią, co mogą
Niemniejsze zasługi mają tu polscy przedsiębiorcy. Należą im się oklaski. Wykazują się wielką odpornością i elastycznością w obliczu kryzysu. Wszystko w warunkach, których rząd ciągle nie umie poprawić. Deregulacja stale jest zapowiadana i z nie mniejszą konsekwencją odkładana.
Małe firmy stanowią 60 proc. polskiego PKB. To właśnie oni codziennie budują jego wartość.
- Nic więc dziwnego, że dane makroekonomiczne sugerują w przyszłości poprawę - mówi Bartosz Marczuk.
Czekamy na więcej inwestycji
Jednak sytuacja nie jest tylko różowa.
- Ekonomiści sugerują, że powinno być więcej inwestycji - podkreśla redaktor ekonomiczny "Informatora Ekonomicznego" Trójki.
To one są bowiem najlepszym gwarantem przyspieszenia gospodarczego. Wsparciem dla niego jest na pewno duża liczbą osób aktywnych zawodowo.
- GUS podał, że w Polsce pracuje obecnie największa liczba osób od 1990 roku - 16,2 mln ludzi - przypomina Bartosz Marczuk.
Siła robocza stanowi zatem istotną część motoru wzrostu. To stanowi podstawę świetnego poziomu konsumpcji.
tk
REKLAMA