"Polacy kupują mieszkania na potęgę". Znamy wyniki raportu

Polacy kupują mieszkania, zarówno za gotówkę, jak i na kredyt - stwierdzili eksperci w analizie HRE Investments. Dodali, że deweloperzy zbliżają się do granic możliwości – firmom trudno znajdować kolejne działki pod budowę, rosną też m.in. koszty materiałów.

2021-09-10, 14:23

"Polacy kupują mieszkania na potęgę". Znamy wyniki raportu
Szybko rośnie popyta na mieszkania - zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.Foto: Alexander Veprikov/Shutterstock.com

Jak wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane GUS, w lipcu bieżącego roku w budowie pozostawało prawie 245 tys. mieszkań deweloperskich. - To historyczny rekord. Najnowszy odczyt jest aż o 26 proc. lepszy niż przed rokiem - stwierdzili Oskar Sękowski i Bartosz Turek z zespołu analiz HRE Investments.

Fundusze inwestycyjne kupują całe osiedla

Według analityków "Polacy kupują mieszkania na potęgę" – zarówno za gotówkę, jak i z pomocą kredytów. Zwrócili uwagę, że "z i tak już wykupionego rynku" całe bloki i osiedla skupują fundusze inwestycyjne, a rekordowy popyt przekłada się na wzrost cen. - Szybko rosnące ceny mieszkań są najlepszym dowodem na to, że to wciąż za mało - wskazali.

Powiązany Artykuł

budowa mieszkania mieszkanie blok 1200 BY.jpg
"Niskie stopy proc. kredytów hipotecznych zachęcają do inwestycji". Nie słabnie popyt na mieszkania

Przybywa nowych inwestycji

Wyjaśnili, że rosnąca liczba mieszkań budowanych przez deweloperów, to przede wszystkim "pokłosie bardzo dobrych danych na temat rozpoczynania nowych inwestycji". Autorzy analizy zauważyli, że w ostatnich 12 miesiącach (od sierpnia 2020 do lipca 2021) koparki wjechały na place budów, na których powstanie 167,1 tys. nowych mieszkań deweloperskich. W poprzednim okresie 12-miesięcznym (od sierpnia 2019 do lipca 2020) analogiczny wynik był na poziomie 129,1 tys.

Okres epidemii sprzyjał oszczędzaniu

Eksperci przypomnieli, że w kwietniu i maju 2020 r. po rozpoczęciu epidemii, deweloperzy o ok. połowę ograniczyli liczbę wprowadzanych inwestycji, a skupili się na jak najszybszym zakończeniu prowadzonych już projektów. W ich ocenie okres epidemii sprzyjał oszczędzaniu, a w portfelach Polaków pojawiły się dodatkowe środki. Część z tych pieniędzy trafia na rynek nieruchomości w formie inwestycji - stwierdzili.

Powiązany Artykuł

deweloperka free 663.jpg
Coraz łatwiej o pieniądze na mieszkanie, banki łagodzą kryteria. Nowy raport

Jak podkreślali, od początku 2021 r. umocnił się trend polegający na nadrabianiu zaległości przez osoby, które w 2020 r. nie mogły sobie pozwolić na zakup mieszkania – m.in. ze względu na ograniczenia w dostępie do hipotek.

Duży popyt na kredyty

Bariery stawiane przez banki były znoszone – szczególnie na początku 2021 r. W ostatnich miesiącach chętnych na kredyty było nawet kilkadziesiąt tysięcy więcej niż normalnie, bo mieliśmy do czynienia z realizacją odroczonego popytu - zauważyli analitycy. Dodali, jednak że "ten trend wytraca impet i sytuacja się normalizuje".

Zdaniem analityków mieszkań na rynku jest mniej niż chętnych do ich zakupu. - Deweloperzy zbliżają się do granic możliwości - firmom trudno jest znajdować kolejne działki pod budowę, rosną też koszty materiałów i stawki dyktowane przez firmy budowlane - ocenili.

REKLAMA

PR24, akg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej