Wzrost płac w USA. Fed spokojny o inflację

Teraz może być dobry moment, aby Rezerwa Federalna zaczęła się martwić o inflację. Sierpniowy raport o zatrudnieniu, poza tym, że rozczarował w kwestii 235 tys. miejsc pracy, pokazał również, że płace rosną nawet przy słabym zatrudnieniu.

2021-09-17, 05:58

Wzrost płac w USA. Fed spokojny o inflację
Zdjęcie ilustracyjne. . Foto: Shutterstock/Viacheslav Lopatin


Średnie godzinowe zarobki w USA wzrosły o 0,6 proc., co stanowiło dwukrotność oczekiwań Wall Street, a wzrost w stosunku do roku poprzedniego wyniósł 4,3 proc., wobec 4 proc. wzrostu miesiąc wcześniej. Nawet w branży hotelarsko-gastronomicznej, w której w sierpniu nie przybyło miejsc pracy, płace wzrosły o 1,3 proc. w ujęciu miesięcznym i o 10,3 proc. w ujęciu rocznym.

Dane te pojawiają się w momencie, gdy Fed rozważa, kiedy zacząć wycofywać się z polityki monetarnej, prowadzonej od początku pandemii Covid-19. Niektóre głosy na Wall Street oczekują, że dane o płacach i inflacji zaczną przemawiać do urzędników Fed.

- Stopa bezrobocia na poziomie 5,2 proc. i szybko rosnące płace sugerują budowanie presji inflacyjnej, która ostatecznie doprowadzi do bardziej jastrzębiej polityki - napisał ekonomista Citigroup Andrew Hollenhorst w szczegółowej analizie obecnej sytuacji na rynku pracy.

Podczas gdy urzędnicy Fed głównie omawiają całkowity wzrost płac, Hollenhorst powiedział, że "oczekiwałby, że ta retoryka nieco się zmieni, być może na wrześniowym posiedzeniu [Federalnego Komitetu Otwartego Rynku], z większym naciskiem na wysoki poziom wolnych miejsc pracy i rosnące płace.

REKLAMA

Prezes Fed Jerome Powell zadał sobie wiele trudu w swoim corocznym przemówieniu w sierpniu podczas sympozjum banku centralnego w Jackson Hole, aby zbić obawy o rosnącą presję płacową, jak również o inflację ogółem, pomimo konsekwentnie wyższych odczytów.

Z pewnością istnieją również dowody na to, że niektóre z kwestii, które mogą napędzać inflację, mogą z czasem ulec osłabieniu, szczególnie niektóre z problemów związanych z łańcuchem dostaw, na które powoływał się Powell.
Prezes zauważył również, że jednostkowe koszty pracy pozostają na niskim poziomie, co oznacza, że firmy nadal nie wydają znacząco więcej na produktywność, co również może hamować inflację.

- Pocieszają się tymi wszystkimi innymi czynnikami - powiedział Mark Zandi, główny ekonomista Moody's Analytics. - Inflacja jest na ich radarze, ale nie miga na czerwono, nawet nie na żółto.

Rosnące płace w większości przypadków byłyby uważane za pozytywne. Jednakże, wzrost ten był niższy od wzrostu głównego indeksu cen konsumenckich, który wyniósł 5,4 proc. w lipcu i tylko dorównywał wzrostowi o 3,6 proc. po odjęciu cen żywności i energii.

REKLAMA

Niektórzy urzędnicy banku centralnego i ekonomiści martwią się, że luźna polityka Fed podsyca inflację i zaczyna bardziej szkodzić niż pomagać. Rosnące ceny domów i wysokie oczekiwania inflacyjne konsumentów odzwierciedlają te obawy.


PolskieRadio24.pl/ CNBC/ mib

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej