Rozłam na linii UEFA - FIFA. Europejska federacja oficjalnie skrytykowała projekt światowej centrali

Wcześniej sprzeciw wobec planów FIFA wyraził prezydent UEFA Aleksander Ceferin. Słoweniec podkreślał, że pomysł światowej centrali jest "irracjonalny", a piłkarze, którzy już teraz są poddawani dużym obciążeniom, będą mieli jeszcze mniej czasu na regenerację. Pomysł oficjalnie skrytykowało również przedstawiciele European Leagues, zrzeszającego 13 europejskich rozgrywek ligowych.

Tym razem do planowanej przez FIFA rewolucji oficjalnie odniosła się europejska federacja. "UEFA jest rozczarowana metodami, które zakładały promocję radykalnych reform, zanim dano szansę uczestnictwa zainteresowanych stron w jakimkolwiek spotkaniu konsultacyjnym" - czytamy.

Włodarze federacji przypominają, że 14 września wystosowali oficjalną prośbę do FIFA, w której domagają się spotkania z udziałem przedstawicieli 55 krajowych związków Europy i debaty na temat proponowanych zmian. UEFA podkreśla, że do dziś nie odpowiedziała na nią odpowiedzi.

Jak informował szef departamentu Rozwoju Światowego Futbolu FIFA Arsene Wenger, planowane przez światową centralę zmiany zakładają, że zarówno mistrzostwa świata jak i turnieje kontynentalne miałyby się odbywać co 2 lata. Mecze kwalifikacyjne do międzynarodowych byłyby zaplanowane dwóch terminach - w październiku i marcu. Na koniec sezonu dochodziłoby do turnieju finałowego. Po nim zawodnicy mieliby zagwarantowane co najmniej 25 dni odpoczynku. Nowy kalendarz rozgrywek miałby obowiązywać od 2028 roku.

• Dramat reprezentanta Polski. Dawid Kownacki zerwał więzadło w kolanie
• Złoty But: 41 goli w sezonie - Robert Lewandowski odebrał trofeum
• "Forbes" opublikował listę najlepiej zarabiających piłkarzy. Lewandowski w czołówce
• Bundesliga: Krzysztof Piątek poczeka dłużej na powrót? "Nie chcemy strzelić samobója"

bg