Chiny coraz mocniej wpływają na niemiecką edukację. Szefowa resortu apeluje do uczelni wyższych
Federalna Minister Edukacji Anja Karliczek wystosowała list do rektorów niemieckich uczelni, w którym apeluje o "zdecydowane przeciwdziałanie wpływom Chin".
2021-10-31, 11:05
Sprawa dotyczy przede wszystkim Instytutów Konfucjusza. Podlegają one chińskiemu Ministerstwu Edukacji. Ich oficjalnym celem jest promowanie języka i kultury chińskiej oraz ułatwianie wymiany kulturalnej. Jednak ich krytycy uważają, że jest to narzędzie propagandowe Państwa Środka.
Powiązany Artykuł

Wiceszef MSZ: Polska prowadzi dialog ze wszystkimi liczącymi się frakcjami Bundestagu
Anja Karliczek z CDU pisze w liście do rektorów o swoim zaniepokojeniu działalnością 19 Instytutów Konfucjusza na niemieckich uniwersytetach. Minister zaznacza, że ich wpływ na uczelnie jest nie do przyjęcia i zaleca uczelniom analizę tej współpracy. Apeluje także o "zdecydowane przeciwdziałanie wpływom Chin".
Agencja DPA zauważa, że ingerencja w pracę poszczególnych uniwersytetów i krytyka ich umowy o współpracy ze strony ministra edukacji, jest czymś wyjątkowym.
dz/dw.com
REKLAMA
REKLAMA