PŚ w skokach: Dawid Kubacki spokojny przed startem sezonu. "Od strony technicznej fajnie to wygląda"
Dawid Kubacki jest pełen optymizmu przed zbliżającym się sezonem Pucharu Świata w skokach narciarskich. - Wierzę, że najbliższe tygodnie pozwolą mi jeszcze poprawić moją dyspozycję - powiedział jeden z liderów polskiej kadry w rozmowie z Andrzejem Grabowskim z Radiowej Jedynki.
2021-11-05, 16:30
- Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w konkursie indywidualnym podczas letnich mistrzostw Polski w Zakopanem
- Był to główny sprawdzian polskich skoczków przed inauguracyjnymi Puchar Świata konkursami w Niżnym Tagile
Powiązany Artykuł
Pekin 2022. Próba olimpijska w Zhangjiakou bez polskich skoczków
Choć polscy skoczkowie będą jeszcze szlifować swoją formę, indywidualny mistrz świata z Seefeld (2019) jest optymistą przed startem sezonu.
- Od strony technicznej to fajnie wygląda. Trochę brakuje timingu, bo te skoki są spóźnione. Wpływ na to ma parę czynników, choćby zmęczenie ze względu na mocne treningi. Wierzę, że najbliższe tygodnie pozwolą mi znaleźć ten timing i odpowiednie czucie - powiedział Kubacki w rozmowie z Andrzejem Grabowskim z Programu Pierwszego Polskiego Radia.
Młodzież napiera
Kubacki zajął trzecie miejsce w niedawnych mistrzostwach Polski na igelicie, które rozegrano na Średniej Krokwi w Zakopanem. W zawodach błysnęło kilku młodszych zawodników, między innymi Jan Habdas, który zajął szóste miejsce.
REKLAMA
- To zawsze cieszy, kiedy młodsi zawodnicy zaczynają nam deptać po piętach. Zaplecze pnie się do góry i potrafi z nami rywalizować jak równy z równym. To buduje nas pod względem przyszłościowym. Mamy lat ile mamy (śmiech). To pokazuje, że gdy skończymy skakać, będziemy mogli się cieszyć tym sportem ze strony kibicowskiej lub trenerskiej - ocenił 31-latek.
Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z 2020 roku jest zadowolony z aktualnej formy, którą jednak można jeszcze udoskonalić.
- Trening pewnie przez chwilę będzie jeszcze mocniejszy, ale też spokojny. Nie ma co kombinować, bo wszystko jest na dobrym poziomie - zauważył.
REKLAMA
Spokój przed sezonem
Na Średniej Krokwi dominował Piotr Żyła, który został mistrzem Polski. Kubacki zaznaczył jednak, że na letnich treningach kadry prowadzonej przez Michala Doleżala panowała duża rywalizacja.
- Różnie to wygląda na treningach. Trzeba zapytać trenera, czy to, co było na mistrzostwach pokrywa się z jego wnioskami z treningów - odparł.
Posłuchaj
REKLAMA
Choć do startu sezonu pozostało niewiele ponad dwa tygodnie, Dawid Kubacki spokojnie podchodzi do zimowej rywalizacji, której punktem kulminacyjnym będą zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie.
- Jeżeli chodzi o mnie, to jeszcze nie napalam się na starty zimą. Skupiam się na pracy przed sezonem. A kiedy będzie trzeba się spakować i jechać na zawody, będę się z tego cieszył - zakończył.
Sezon Pucharu Świata rozpocznie się w rosyjskim Niżnym Tagile. Pierwsze zawody zaplanowano na 20 i 21 listopada.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Andrzeja Grabowskiego z Dawidem Kubackim.
Czytaj także:
- PŚ w skokach 2021/2022. Igrzyska w Pekinie i MŚ w lotach narciarskich - kalendarz sezonu olimpijskiego
- PŚ w skokach: Willingen Six i Raw Air w polskim wydaniu? "Zielone światło już się pali"
- PŚ w skokach: Kamil Stoch czeka na zimę. "Do kontuzji podszedłem spokojnie" [TYLKO U NAS]
- Szczawnica polską Planicą? Wyjątkowy projekt studenta Politechniki Krakowskiej
- Jubileusz Turnieju Czterech Skoczni. Wielkie zmiany w prestiżowej imprezie
/empe
REKLAMA