"Zagrożenie jest bardzo realne". Marcin Duszek o konflikcie w Europie Wschodniej
- Zagrożenie, zarówno jeżeli chodzi o atak na Ukrainę, jak i na inne państwa wschodnie, jest bardzo realne. Gromadzenie przy granicy z Ukrainą rosyjskich czołgów i systemów rakiet balistycznych krótkiego zasięgu może oznaczać, że Rosja przygotowuje plan inwazji - powiedział Marcin Duszek (PiS). Gościem audycji był także Wojciech Konieczny (Lewica).
2021-11-12, 10:05
USA alarmują sojuszników w UE, że Rosja może planować potencjalną inwazję na Ukrainę. Spekulacje mają związek ze wzrostem napięcia między Moskwą a państwami blokującymi próby przedostania się migrantów do krajów Unii Europejskiej. Kolejną kwestią przyczyniającą się do zaogniania sytuacji są dostawy energii - poinformowała agencja Bloomberg.
Jak przekazały nieoficjalnie osoby zaznajomione z sytuacją, "Waszyngton uważnie monitoruje gromadzenie się rosyjskich sił w pobliżu ukraińskiej granicy, a urzędnicy amerykańscy poinformowali swoich odpowiedników w Unii Europejskiej o obawach związanych z możliwą operacją wojskową".
Powiązany Artykuł
USA ostrzegają Europę: Rosja może planować potencjalną inwazję na Ukrainę
Według Marcina Duszka "zagrożenie, zarówno jeżeli chodzi o atak na Ukrainę, jak i na inne państwa wschodnie, jest bardzo realne". - Gromadzenie przy granicy z Ukrainą rosyjskich czołgów i systemów rakiet balistycznych krótkiego zasięgu może oznaczać, że Rosja przygotowuje plan inwazji również na to państwo - powiedział gość audycji.
"Poważny atak"
- Sytuacja, która ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej to nie zasłona dymna, tylko bardzo poważny atak, również na Polskę. Migranci sprowadzani przez reżim Łukaszenki służą do tego, żeby skuteczniej zaatakować Polskę - podkreślił.
REKLAMA
Jak zaznaczył "destabilizacja sytuacji w Europie Środkowo-Wschodniej jest już w tej chwili w fazie kluczowej". - Myślę, że Moskwa będzie przechodziła od kreślenia scenariuszy do realnego działania - ocenił Marcin Duszek.
Posłuchaj
Zdaniem Wojciecha Koniecznego, aby powstrzymać eskalację konfliktu "możemy jako członek NATO prowadzić dyplomację w kierunku umiędzynarodowienia sytuacji". - Aby nie było tak, że wojska rosyjskie pojawią się na granicy Polski i Białorusi na zaproszenie Łukaszenki - powiedział senator.
- "Możemy się spodziewać tylko eskalacji". Paweł Soloch o sytuacji na granicy
- Żaryn: to nie jest kryzys migracyjny, ale operacja polityczna przeciwko Polsce
- USA ostrzegają przed atakiem Rosji na Ukrainę. Mosiński: sytuacja na granicy może służyć odwróceniu uwagi
- A my nic. Wystawimy tam swoje wojska i będziemy czekać, co dalej. Nie. Uważam, że wojsko, również amerykańskie, powinno wspomóc nas na granicy i udzielić nam realnej pomocy - ponieważ jest możliwa - nie tak, jak w przypadku Rosjan, którzy "pomagają Białorusinom" - kontynuował.
REKLAMA
"Należy je traktować bardzo poważnie"
Gość PR24 wskazał na "połączenie różnych zdarzeń - odwracanie uwagi, zaognienie sytuacji". - Być może Rosja planuje jakieś ograniczone działania wojenne, ale w dzisiejszym wywiadzie z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim słyszałem, że dość sceptycznie odnosił się do rozpoczęcia przez Rosję otwartego konfliktu z Ukrainą. Jeżeli jednak doniesienia są prawdziwe, to należy je traktować bardzo poważnie, więc kto wie, co się wydarzy. Nie wiemy - stwierdził Wojciech Konieczny.
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Adrian Klarenbach
REKLAMA
Goście: Marcin Duszek (PiS), Wojciech Konieczny (Lewica, przewodniczący Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej)
Data emisji: 12.11.2021
Godzina emisji: 8.06
PR24/nt
REKLAMA
REKLAMA