Salwador zbuduje bitcoinowe miasto. Wirtualne pieniądze bedą zasilane... energią z wulkanu
Prezydent Salwadoru Nayib Bukele Salwador ogłosił, że planuje zbudowanie pierwszego na świecie bitcoinowego miasta ("Bitcoin City"). Inwestycja zostanie sfinansowana za pieniądze z obligacji zabezpieczonych tą walutą o wartości 1 miliarda dolarów. Co ciekawe, energia do wydobywania kryptowaluty ma pochodzić z okolicznego wulkanu.
2021-11-25, 18:00
Jak to ujęła agencja Reuters, będzie to "prawie wolna od podatku utopia Bitcoinerów", finansowana z obligacji opartych na bitcoinie i wydobywania bitcoinów zasilanych energią geotermalną.
Jedynym podatkiem w mieście będzie 10-procentowy podatek od wartości dodanej (VAT), który ma sfinansować budowę i pokryć koszty ogólne funkcjonowania miasta.
Miliard dolarów na budowę miasta i infrastruktury "wydobywczej" i na zakup bitcoinów
500 milionów dolarów obligacji, o oprocentowaniu 6,5 proc., zostałoby przeznaczone na budowę miasta i niezbędną infrastrukturę wydobywczą, podczas gdy druga połowa obligacji zostałaby przeznaczona na zakup większej ilości bitcoinów.
Podczas prezentacji z prezydentem Salwadoru Bukele, powiedziano, że Salwador stanie się "Singapurem Ameryki Łacińskiej" i jednym z najważniejszych centrów finansowych świata.
REKLAMA
Na razie jednak Produkt Krajowy Brutto na mieszkańca Salwadoru w 2020 r. wyniósł 3799 dolarów, podczas gdy PKB na mieszkańca Singapuru to 59 798 dolarów w 2020 r.
Pobliski wulkan Conchagua, który napędza nową operację wydobycia bitcoinów, został podłączony do węzła wydobywczego bitcoin Blockstream w zeszłym tygodniu.
- Kryptowaluty. Dla ratowania środowiska trzeba je opodatkować?
- Za popcorn i bilet do kina zapłacisz Bitcoinem
Reuter, jk
REKLAMA