Prof. Krasnodębski o sporze z UE dotyczącym praworządności: trzeba przejść do działań ofensywnych
- Ze strony Polski nie ma analizy czy prób analizy raportów dotyczących stanu praworządności w innych krajach (…) np. z raportu np. dotyczącego Niemiec nie dowiemy się o rzeczywistych problemach praworządności w tym kraju - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Zdzisław Krasnodębski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
2021-11-27, 17:35
Komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders odbył dwudniową wizytę w Polsce. Spotkał się m.in. z ministrem ds. UE Konradem Szymańskim oraz szefem Najwyższej Izby Kontroli Marianem Banasiem. Następnie Reynders rozmawiał z ministrem sprawiedliwości.
Prof. Zdzisław Krasnodębski przypominał, że Komisja Europejska już po raz kolejny będzie dokonywała przeglądu stanu praworządności w krajach wspólnoty. Jak zaznaczył, warto analizować ustalenia Komisji i aktywnie donosić się do ustaleń w nich zwartych. - Jeżeli chcemy być skuteczni, powinniśmy na takie dokumenty reagować. Zespół polskich prawników powinien analizować tego rodzaju dokumenty, wskazywać na niedoskonałości sytuacji w innych krajach, pokazywać podwójne standardy itd. Żeby być skutecznym trzeba przejść do działań ofensywnych - mówił eurodeputowany.
"Powinniśmy tworzyć własny opis sytuacji w Polsce"
- Walka powinna polegać na tym, być może przy pomocy prawników z innych krajów dokonać analizy, wykazać luki i hipokryzję Komisji Europejskiej - dodał gość audycji, który podkreślał, że powinniśmy tworzyć własny opis sytuacji w Polsce i dyskutować z Komisją Europejską językiem prawnym - zauważył.
Didier Reynders podczas swojej wizyty w Polsce zapewnił, że w odniesieniu do praworządności Komisja Europejska stosuje takie same kryteria wobec wszystkich państw wspólnoty. "Prosimy wiele państw członkowskich o wyjaśnienia dotyczące pewnych obaw, które żywimy w odniesieniu do praworządności" - zaznaczył. "Jestem uwrażliwiony na kwestie równego traktowania państw członkowskich. Chcemy identycznie podchodzić do każdego państwa i tak czynimy" - powiedział komisarz UE ds. sprawiedliwości i dodał, że po rozmowach w Polsce "jest optymistą", ale "warunkiem jest wykonanie orzeczeń TSUE".
REKLAMA
Posłuchaj
W połowie listopada br. TSUE poinformował, że Polska, z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN, została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
REKLAMA
Gość: Prof. Zdzisław Krasnodębski
Data emisji: 27.11.2021
Godzina emisji: 16.35
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA