Ekstraklasa: Marek Papszun kuszony przez Legię. Rekordowe zarobki
Legia Warszawa nie przestaje interesować się Markiem Papszunem, który miałby objąć drużynę mistrza Polski. Szkoleniowiec Rakowa po przenosinach do Warszawy miałby zarabiać rekordowe pieniądze jak na warunki Ekstraklasy.
2021-12-02, 09:05
Marek Papszun i Legia Warszawa to ostatnio jeden z najgłośniejszych tematów związanych z Ekstraklasą. Stołeczny zespół znajduje się w potężnym kryzysie.
W środę mistrz kraju wymęczył zwycięstwo z Motorem Lublin i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. W weekend pokonał u siebie drużynę z Białegostoku 1:0. Wcześniej poniósł siedem kolejnych porażek w Ekstraklasie. Dla zespołu ustępującego mistrza Polski był to pierwszy ligowy triumf od... 19 września. W dodatku nie poprawił on znacząco pozycji Legii, która cały czas jest w strefie spadkowej Ekstraklasy.
Fatalna seria kosztowała posadę Czesława Michniewicza, a zespół przejął Marek Gołębiewski, który dotychczas nie przekonał władz klubu do tego, żeby dostać szansę w kolejnym sezonie. W chwili obecnej nie jest tajemnicą, że prezes Dariusz Mioduski ma głównego kandydata do poprowadzenia Legii - jest nim Marek Papszun, który wielokrotnie był przymierzany do stołecznej drużyny. Póki co szkoleniowiec jest jednak w Rakowie Częstochowa, w którym pracuje od 2016 roku.
REKLAMA
- Miłe jest to, że moją osobę rozważa się w kontekście tak dużego klubu [...] To są jednak tylko spekulacje medialne i właściwie tyle. Wiąże mnie kontrakt z Rakowem na tę chwilę i nigdzie się nie wybieram - odniósł się do medialnych doniesień Papszun, ale to nie znaczy, że te umilkną.
Wielu dziennikarzy pisało już o tym, ze Papszun i Legia to operacja trudna do zrealizowania - trener cieszy się w Rakowie dużą autonomią, na co w drużynie z Warszawy nie miałby większych szans, co mogło przyczynić się do porażek kilku poprzednich trenerów.
Jednym z czynników, które mają przekonać Papszuna do podjęcia pracy w Legii, są pieniądze. Jeśli doniesienia o tym są prawdziwe, Dariusz Mioduski ma zamiar rozbić bank, oferując szkoleniowcowi pensję, która będzie rekordem Ekstraklasy.
Marek Papszun miałby zarabiać w Legii od 220 do 250 tysięcy złotych miesięcznie - w tym momencie nikt w drużynie nie może liczyć na taką płacę.
REKLAMA
Wcześniej Legia zakontraktowała jako wicedyrektora sportowego zaufanego człowieka Marka Papszuna, Pawła Tomczyka, co może być kolejnym krokiem w budowaniu gruntu pod przyjście nowego trenera.
- Ekstraklasa - TERMINARZ i TABELA w sezonie 2021/2022
- Ekstraklasa: koronawirus miesza w rozgrywkach. Mecz Radomiak - Piast Gliwice przełożony
- Ekstraklasa: Legia zdziesiątkowana przez kontuzje. Kolejne urazy w drużynie
- "Kiedyś na boisku, dziś na szpitalnej sali". Piłkarz Lecha Poznań Wojciech Onsorge walczy o życie
- Ekstraklasa. Przełom w Mielcu. Prezes Stali: projekt "Ratujemy Stal" ziścił się
- Złota Piłka. Wyjątkowa iluminacja dla Roberta Lewandowskiego na warszawskim wieżowcu [WIDEO]
REKLAMA