Koronawirus nie zatrzymał świata. W 2021 roku konflikt gonił konflikt

Rok 2021 minął pod znakiem wielu znaczących wydarzeń. Świat musiał (po raz kolejny) mierzyć się z pandemią koronawirusa. Co oprócz tego? Ofensywa talibów w Afganistanie, szturm na Kapitol w USA, zamach stanu w Mjanmie... Zapraszamy do naszego zestawienia.

2021-12-21, 14:05

Koronawirus nie zatrzymał świata. W 2021 roku konflikt gonił konflikt
Co się wydarzyło na świecie w mijającym roku?. Foto: Forum/Reuters/SOE ZEYA TUN; MIKE THEILER; OMAR SOBHAN
  • Wielka Brytania oficjalnie opuszcza Unię Europejską

Na samym początku 2021 r. Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską - nastąpiło to 31 stycznia 2020 r. dokładnie o godz. 24.00 CET. Był to kolejny już, ostateczny, termin wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty. W tym samym momencie weszła w życie umowa handlowa między Wlk. Brytanią a UE.

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej to konsekwencja referendum przeprowadzonego 23 czerwca 2016 r. - wtedy to 52 proc. głosujących opowiedziało się za brexitem.

24 grudnia 2020 r. Zjednoczone Królestwo i UE wynegocjowały wspomnianą wcześniej umową o handlu i współpracy (Trade and Cooperation Agreement). Zawarcie umowy oznacza, że w obrocie gospodarczym nie będą obowiązywały cła i ograniczenia ilościowe, uregulowane zostały również kwestie wykonywania przewozów w transporcie drogowym, lotniczym i morskim.

W związku z brexitem od 1 października 2021 r. weszły w życie inne, równie ważne zmiany - podróżując z Polski do Wielkiej Brytanii, trzeba mieć przy sobie paszport.

REKLAMA

Więcej ważnych informacji w tym miejscu.

  • Śmierć Ghasema Solejmaniego

Zamach (przy użyciu drona) na irańskiego generała Ghasema Solejmaniego, dowódcę elitarnej jednostki Al-Kuds, był jednym z powodów napięć między Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Pentagon potwierdził, że to USA stoją za jego likwidacją. W wyniku zamachu zginął również dowódca irackiej milicji Kataib Hezbollah, Abu Mahdim al-Muhandisem, oraz pięć innych osób.

Pentagon przekazał, że była to "zdecydowana akcja w obronie amerykańskiego personelu dyplomatycznego i amerykańskich żołnierzy poza granicami kraju". Według resortu obrony generał Solejmani przygotowywał plany ataków na amerykańskich dyplomatów i wojskowych w Iranie i w całym regionie.

Zamach na Ghasema Solejmaniego. Irańczycy w marszu żałobnym Zamach na Ghasema Solejmaniego. Irańczycy w marszu żałobnym

Po tym wydarzeniu w Iraku doszło do masowych protestów, podczas których demonstranci wyrażali sprzeciw wobec działań Stanów Zjednoczonych. - Amerykanie powinni przygotować się na uderzenie w policzek. Powinni wiedzieć, że ponieważ popełnili zbrodnię, nie mogą się już nigdzie czuć bezpieczni - mówił jeden z demonstrujących.

REKLAMA

Najwyższy przywódca duchowy Iranu, ajatollah Ali Chamenei, zapowiedział wówczas pomszczenie śmierci Solejmaniego. - Nieubłagana zemsta czeka zbrodniarzy, którzy unurzali dłonie w jego krwi i krwi innych męczenników - mówił.

Ghasem Solejmani był nazywany irańskim Osamą bin Ladenem.

  • Szturm na Kapitol Stanów Zjednoczonych

Atak na Kapitol Stanów Zjednoczonych był jednym z bardziej dramatycznych wydarzeń mijającego roku. Tysiące zwolenników ustępującego prezydenta USA Donalda Trumpa (część komentatorów zwracała uwagę na obecność prowokatorów z Antify) wtargnęło do Kapitolu, aby dać wyraz swojego niezadowolenia z wyniku listopadowych wyborów prezydenckich, które wygrał Joe Biden.

Po dostaniu się do budynku, uczestnicy szturmu dopuszczali się aktów wandalizmu i rabowali. Dopiero po kilku godzinach zostali usunięci przez policję i służby porządkowe.

REKLAMA

Szturm spotkał się ze zdecydowanym potępieniem, przyczynił się również do wszczęcia procedury impeachmentu wobec Donalda Trumpa. FBI uznało atak za akt krajowego terroryzmu, zarzuty usłyszało ponad 400 osób.

W trakcie zamieszek na Kapitolu śmierć poniosło 5 osób, w tym Ashli Babbitt, weteranka Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

  • Joe Biden prezydentem elektem Stanów Zjednoczonych

14 grudnia 2020 r. Kolegium Elektorów wybrało Joego Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych, natomiast 7 stycznia Kongres USA zatwierdził wyniki wyborów i uznał go za prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych.

Nowy prezydent USA Joe Biden Nowy prezydent USA Joe Biden

78-letni wówczas polityk został tym samym 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Tekę wiceprezydenta objęła Kamala Harris. Biden zdobył najwięcej głosów w skali kraju i najwięcej w historii wyborów, dokładnie 81 282 896.

REKLAMA

Inauguracja prezydentury nastąpiła 20 stycznia 2021 r.

  • Zamach stanu w Mjanmie

Na samym początku lutego w Mjanmie doszło do wojskowego zamachu stanu. Zatrzymano wielu polityków, w tym szefową rządu i laureatkę pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi.

Armia, która przejęła władzę, oznajmiła, że wyniki wyborów zostały sfałszowane. Według komisji nie doszło jednak do nieprawidłowości.

Po zamach stanu w Mjanmie doszło do wielu protestów Po zamach stanu w Mjanmie doszło do wielu protestów

Od chwili przejęcia władzy w Mjanmie przez wojskowych kraj jest pogrążony w chaosie. Według Stowarzyszenia Pomocy Więźniom Politycznym, od momentu przewrotu funkcjonariusze służb bezpieczeństwa zabili 1253 osoby, wiele podczas protestów. Aresztowano ponad 10 tys. osób. Aung San Suu Kyi została skazana na cztery lata pozbawienia wolności.

REKLAMA

- Strzelają do nas jak do ptaków czy kur, nawet w naszych domach - powiedział jeden z protestujących w mieście Mjingjan pod koniec marca. - Ale mimo tego będziemy protestować [...] musimy walczyć, aż do upadku junty - zaznaczył mężczyzna.

Wojsko zapewniło, że po wyborach odda władzę - nie podano jednak dokładnej daty. Stan wyjątkowy, który rozpoczął się 1 lutego 2021 r., ma trwać rok.

  • Atak rakietowy na bazę USA w Irbilu

W połowie lutego doszło do poważnego napięcia na linii Irak-USA. Amerykańska armia stacjonująca w Iraku poinformowała, że co najmniej trzy rakiety spadły na Irbil, stolicę Regionu Autonomicznego Kurdystanu w północnym Iraku. Zginęła jedna osoba cywilna, pięć zostało rannych - w tym amerykański żołnierz.

Prezydent Iraku Barham Saleh zaznaczył, że atak był "przestępczym aktem terroryzmu".

REKLAMA

Na początku lipca doszło do kolejnego ataku - również na bazę USA w Irbilu. Atak dronów pułapek nie pociągnął za sobą ofiar śmiertelnych i nie spowodował większych zniszczeń.

Za większością ataków stoi powiązana z Al-Kaidą grupa Kataib Sajed al-Szuhada - przekonywali Amerykanie.

  • Ofensywa talibów w Afganistanie

Początek zmian w Afganistanie datuje się na 29 lutego 2020 r. - kiedy to delegacje Talibanu i Stanów Zjednoczonych podpisały w stolicy Kataru, Dosze, porozumienie. Zakładało ono stopniowe wycofywanie się zagranicznych wojsk z Afganistanu.

Zobacz:

Talibowie rozpoczęli ofensywę w maju 2021 r., zajmując kolejne miasta i terytoria. 15 sierpnia doszło do przełomu - bojownicy wkroczyli do Kabulu, stolicy Afganistanu. Miasto zajęto w zasadzie bez walk, przywódcy talibów nakazali bojownikom nie atakować żołnierzy ani mieszkańców. Kiedy delegacja talibów skierowała się do siedziby rządu, by przyjąć jego kapitulację, okazało się, że prezydent Aszraf Ghani uciekł do Tadżykistanu.

REKLAMA

Po przejęciu kontroli talibowie rozpoczęli zaprowadzanie "porządków". Kobietom nakazano m.in. porzucić pracę, uczelnie i nosić zasłaniające twarz stroje. Przywódcy jasno zadeklarowali również, że podstawą systemu politycznego będzie szariat.

Talibowie przejęli władzę w Afganistanie. Jako pierwsze ucierpiały kobiety Talibowie przejęli władzę w Afganistanie. Jako pierwsze ucierpiały kobiety

Do iście dantejskich scen dochodziło na lotnisku w Kabulu, gdzie odbywała się ewakuacja - tysiące Afgańczyków próbowało dostać się do samolotu, by uciec z kraju, często tratując się nawzajem i wskakując na rozpędzające się samoloty.

26 sierpnia doszło natomiast do zamachu w pobliżu lotniska w Kabulu, odnotowano tam dwie eksplozje. Setki osób zginęło - w tym 13 żołnierzy USA. Do przeprowadzenia ataku przyznało się Państwo Islamskie.

Obecnie talibowie umacniają swoją władzę w kraju, wszelkie demonstracje są brutalnie tłumione.

REKLAMA

  • Agresywne działania Rosji

Na koniec warto się przyjrzeć niezwykle agresywnym działaniom Rosji i napięciom na wschodzie Europy. Można wyróżnić kilka z nich:

Nie ulega wątpliwości, że za wszystkimi powyższymi zdarzeniami odpowiada władza na Kremlu.

Rosja grozi i pokazuje, że może skutecznie używać swoich surowców energetycznych jako broni politycznej. Cenę (niezwykle bolesną) może zapłacić cała Europa. Uzależnienie krajów Starego Kontyntentu od rosyjskiego gazu może okazać się opłakane w skutkach. Polska przestrzegała już jednak Europę przed takim obrotem spraw.

Rosjanie dostrzegają w tej sytuacji wiele korzyści - m.in. to, że wysokie ceny gazu mogą być swoistą dźwignią do zatwierdzenia gazociągu Nord Stream 2. Krótko mówiąc: szantaż.

REKLAMA

Natomiast z danych wywiadowczych NATO wynika, że Rosja zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy dziesiątki tysięcy żołnierzy, co może świadczyć o przygotowaniu do inwazji. Eksperci wskazują, że takie działania to może być nacisk na - i tu wracamy do punktu wyjścia - zatwierdzenie i ostateczne "przepuszczenie" gazociągu Nord Stream 2.

Na koniec zahaczamy o wątek Polski, czyli kryzys na granicy. Nie brak głosów, że migranci to swoista broń Łukaszenki, który jednak nie zrobiłby niczego bez zgody Putina. Mamy więc do czynienia z narzędziem Putina - jakim jest Łukaszenka - i kryzysem migracyjnym. Jaki jest cel Łukaszenki? Najprawdopodobniej zniesienie sankcji nałożonych przez UE. Jaki jest Putina? Również sankcje - oraz - Nord Stream 2.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Jak się zakończy? Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Jak się zakończy?

Jedno jest pewne - Rosja nie poprzestanie na tych działaniach i w 2022 r. możemy się spodziewać dalszych eskalacji.

REKLAMA

Paweł Bączek

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej