Ceny paliw do końca roku nie będą drożeć tylko spadną. Ale trudno przewidzieć co będzie w roku 2022
Na cenę paliw na przełomie tego i Nowego Roku wpłynie wiele czynników. Od polityki OPEC wobec wydobycia ropy naftowej i rozwój pandemii COVID-19, po kurs złotego do dolara i tego jak surowa będzie tegoroczna zima - powiedziała Urszula Cieślak, ekspert Biura Maklerskiego Reflex, w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.
2021-12-13, 17:00
W opinii ekspertki od cen paliw jest duża szansa, żeby ceny benzyny do końca roku będą poniżej 6 zł za 1 litr. Może to wynikać z faktu wprowadzenia 20 grudnia obniżenia akcyzy na paliwo, co będzie skutkować obniżką cen na poziomie 18 groszy na litrze benzyny i 10 groszy na litrze ropy. Zdaniem Urszuli Cieślak już dziś są stacje sprzedające paliwo na poziomie poniżej 6 zł za litr, co wynika z wyższego niż w październiku i w listopadzie kursu naszej waluty narodowej. Dlatego choć do końca tego roku można się spodziewać ceny poniżej 6 złotych, to trudno przewidzieć co może się stać na globalnych rynkach już w roku 2022, aby jednoznacznie stwierdzić, że nie grozi nam powrót do obecnych, wysokich cen paliw. Ich wzrost może też wynikać ze spekulacji światowych graczy na rynkach paliw, a także ograniczeniem popytu na paliwa z powodu nowej odmiany koronawirusa lub innych wydarzeń ze światowej polityki, na które nie mamy wpływu jako państwo.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski.
Posłuchaj
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw
REKLAMA
REKLAMA