Koniec z dziurami w drogach? Jest sposób, jezdnie naprawią się same

Brytyjscy i chilijscy naukowcy opracowali samonaprawiający się asfalt. Może on być odpowiedzią na znany kierowcom problem dziur w drogach.

Andrzej Mandel

2025-02-06, 10:10

Koniec z dziurami w drogach? Jest sposób, jezdnie naprawią się same — Nowy sposób na dziurawe drogi?. Foto: Adam J/Shutterstock

Sposób na "samonaprawę" asfaltu

Zespoły naukowcy z Uniwersytetu w Swansea i King's College w Londynie pracują, wraz z naukowcami z Chile nad samonaprawiającymi się drogami. A dokładniej - nad asfaltem, który może sam uzupełniać pęknięcia, czyli problem prowadzący do dziur w drogach. To od pęknięć zazwyczaj zaczyna się bowiem wykruszanie asfaltu, który prowadzi do powstawania ubytków.

- Podstawowym pomysłem była stymulacja materiałów do samodzielnego zamknięcia pęknięcia, bez ingerencji człowieka - powiedział serwisowi Sky News Jose Norambuena-Contreras z wydziału inżynierii lądowej Uniwersytetu w Swansea.

Naukowcy spróbowali sposobu, w którym umieścili w asfalcie małe "zarodniki" wypełnione olejami z odzysku. Oleje uwalniają się, gdy asfalt zaczyna pękać. Kierunek okazał się obiecujący - eksperymenty w laboratorium wykazały, że pęknięcia w asfalcie potrafiły "zagoić się" w ciągu godziny.

Oznacza to, że możliwe jest stworzenie nawierzchni, która drobniejsze uszkodzenia będzie naprawiać samodzielnie, bez konieczności ingerencji człowieka. Samonaprawiający się asfalt będzie jednak droższy od zwykłego, czego naukowcy nie ukrywają. Zwracają jednak uwagę, że wyższe koszty prawdopodobnie zwrócą się dzięki wydłużonej żywotności nawierzchni.

REKLAMA

Dziury w drogach - kosztowny problem

Uszkodzona nawierzchnia dróg to kłopot. Według Sky News liczba awarii pojazdów spowodowanych dziurami na drogach wzrosła w Wielkiej Brytanii o 9 proc. między 2023 a 2024. Problem okazuje się na tyle poważny, że rząd Partii Pracy już zapowiedział przekazanie samorządom dodatkowych 500 mln funtów na naprawy.

W Polsce uszkodzenia pojazdów w wyniku kontaktu z dziurawą drogą to także częsty przypadek. Właściciele pojazdów coraz częściej domagają się odszkodowań od samorządów, by w ten sposób pokryć koszty napraw. Na przykład łódzki samorząd wypłacił w latach 2023-24 łącznie 10,8 mln zł na pokrycie szkód spowodowanych w ten sposób.