Polski Ład. Andrzej Gawron: większość skorzysta na jego rozwiązaniach
- Zmiany Polskiego Ładu są bardzo szerokie, to reforma całego systemu i jeśli wystąpią pewne niedogodności, to będzie natychmiastowa reakcja i uda się to rozwiązać - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Gawron (PiS), który o rozwiązaniach Polskiego Ładu dyskutował z Pauliną Henning-Kloską (Polska 2050).
2022-01-05, 09:25
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o otrzymaniu przez część pracowników, między innymi nauczycieli, niższych wynagrodzeń niż w zeszłym miesiącu. Ministerstwo Edukacji i Nauki, które odniosło się do tych informacji, wskazało, że "żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji". Resort zaapelował również o "niewprowadzanie w błąd opinii publicznej".
Andrzej Gawron odniósł się do tych informacji. - Jeżeli były sytuacje mniejszego wynagrodzenia dla nauczycieli, to będzie to rozliczane na koniec roku, Ministerstwo Finansów też podejmuje działania, by wyskalować te zarobki. Nauczyciele w większości skorzystają z rozwiązań Polskiego Ładu. Ta sytuacja to burza w szklance wody. Nie zawsze osoby odpowiedzialne za sprawy formalne dokładnie to wytłumaczyły, to na pewno zostanie rozwiązane - stwierdził.
Gość audycji przypominał także o reakcji rządu na rosnącą inflację. - Rząd podejmuje działania, to obniżenie VAT-u, akcyzy i podatków, wprowadzono także dodatek osłonowy, robione jest wszystko, co możliwe. Czynniki wzrostu energii nie wynikają z polityki gospodarczej rządu, tylko czynników zewnętrznych - zauważył.
Paulina Henning-Kloska zwracała uwagę, że dla przeciętnej rodziny utrata kilkuset zł dochodu miesięcznie przy drastycznie wzrastających cenach, bardzo wysokiej inflacji i gigantycznych niekiedy rachunkach za prąd czy ogrzewanie to ogromna starta. Poseł zwracała uwagę, że taka rodzina może stracić zdolność do regulowania swoich zobowiązań.
REKLAMA
- Prawda jest taka, że rząd wprowadzał rozwiązania Polskiego Ładu w sposób bardzo chaotyczny, robił gigantyczne zmiany, powodując zamęt prawny i legislacyjny (…). Wprowadzony system przypomina bardziej kłębek kabli niż dobry, uproszczony system podatkowy, który kiedyś był obiecywany Polakom - stwierdziła.
Zwracała także uwagę na brak wystarczających informacji dotyczących rozwiązań podatkowych. - Nawet jeżeli ktoś z podatników zyska na jakiejś uldze, to z tego nie korzysta, bo rząd nie przygotował się i nie przeprowadził żadnej solidnej akcji informacyjnej, co zrobić, by nie utracić dochodu - mówiła Paulina Henning-Kloska.
Posłuchaj
1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza ten program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znika ulga umożliwiająca odliczanie części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc., od podatku. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł brutto.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Paulina Henning-Kloska, Andrzej Gawron
REKLAMA
Data emisji: 05.01.2022
Godzina emisji: 08.06
PR24/ka
REKLAMA