Przewodniczący PE nie żyje. Szefowie unijnych instytucji złożyli kondolencje rodzinie
David Sassoli zmarł w nocy, miał 65 lat. Szefowie unijnych instytucji złożyli kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
2022-01-11, 10:28
Sassoli od 26 grudnia przebywał w jednym z rzymskich szpitali. Powodem była dysfunkcja systemu odpornościowego. Kilka miesięcy wcześniej również był hospitalizowany z powodu zapalenia płuc, które nie było związane z koronawirusem.
"Jestem głęboko zasmucona odejściem wielkiego Europejczyka i dumnego Włocha" - taki wpis na Twitterze zamieściła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. "Szczery i pełny pasji Europejczyk. Będziemy tęsknić za jego ciepłem, hojnością, życzliwością i uśmiechem" - napisał szef Rady Europejskiej Charles Michel. O stracie wartościowego polityka, ale przede wszystkim przyjaciela, człowieka, który poświęcił swoje życie służbie innym napisał też szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
2,5-letnia kadencja przewodniczącego Parlamentu Europejskiego miała się skończyć za kilka dni. W przyszłym tygodniu europosłowie wybiorą osobę, która stanie na czele Europarlamentu na kolejne 2,5 roku.
Możliwy następca
Wiele wskazuje na to, że będzie to deputowana z Malty, Roberta Metsola. Tak przynajmniej wynika z uzgodnień chadeków, socjalistów i liberałów. Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku trzy największe grupy polityczne ustaliły, że w pierwszej połowie 5-letniej kadencji przewodniczącym będzie przedstawiciel socjalistów i był nim David Sassoli, a w drugiej połowie stanowisko ma przypaść chadekom, których kandydatką jest właśnie europosłanka z Malty Roberta Metsola.
REKLAMA
Swojego kandydata wystawili też konserwatyści - polskiego deputowanego Kosmę Złotowskiego. Europoseł w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił niedawno, że chce wziąć udział w debacie na temat wizji parlamentaryzmu.
Posłuchaj
pg
REKLAMA
REKLAMA