Stefan Kudelski. Jego wynalazki były technologiczną rewelacją

Jego dyktafonami posługiwali się reporterzy z całego świata. Polski konstruktor ustanowił nową jakość dźwięku, nie tylko w radiu, ale także w produkcji filmowej.

2025-01-26, 05:45

Stefan Kudelski. Jego wynalazki były technologiczną rewelacją
Stefan Kudelski i statuetki zdobytych Oscarów. Foto: PAP/Keystone

26 stycznia 2013 roku zmarł Stefan Kudelski, konstruktor urządzeń nagrywających.

Za zdolny na studia

Stefan Kudelski wyemigrował z kraju wraz z rodzicami na krótko przed II wojną światową. Najpierw trafili do Francji, gdzie angażowali się w działalność francuskiego ruchu oporu. Po rozbiciu miejscowej siatki on i jego bliscy musieli uciekać do Szwajcarii. Tam Kudelski studiował na politechnice w Lozannie. Po dwóch latach rzucił studia, twierdząc, że nauczył się wystarczająco dużo, aby samemu konstruować. Nie mylił się.


Posłuchaj

Stefan Kudelski mówi o potrzebie rozwoju nowych technologii w Polsce, rozmowa Aleksandry Tycner w audycji z cyklu "System" (PR, 3.10.1991) 9:07
+
Dodaj do playlisty

 

Jeszcze jako student opracował prototyp magnetofonu, a już rok później, w 1952, podczas wystawy "The First International Amateur Recording Contest" w Lozannie zdobył pierwszą nagrodę. Pierwsze "nagrywacze" montował w garażu swojego ojca. Jego niewielkich rozmiarów, jak na tamte czasy, urządzenia nagrywające kupowały od niego agencje wywiadowcze.

REKLAMA

Specjalny sprzęt dla specjalnych służb

Tranzystorowa wersja magnetofonu "Nagra III" z 1957 roku była technologiczną rewelacją. Administracja prezydenta USA J.F. Kennedy’ego widząc potencjał konstruktorski Kudelskiego zleciła mu skonstruowanie wersji zminiaturyzowanej szpulowych magnetofonów. Była to tzw. Czarna Seria.

- Takie magnetofony miał Biały Dom i rejestrowały one wszystko, co mówił prezydent i co mówiono jemu - zdradzał Karol Szendzielarz w rozmowie z Andrzejem Sową. - Tylko, że Biały Dom kupił te magnetofony w Japonii, bo sądzono, że jeśli mają nazwę "Nagra", to na pewno są japońskie.


Posłuchaj

– To jest kariera przemysłowa i wynalazcza, która chyba nie ma sobie w Polsce równych – o Stefanie Kudelskim rozmawiają Karol Szendzielarz i Andrzej Sowa, fragm. audycji Adama Sypniewskiego z cyklu "Widnokrąg" (PR, 24.01.1996) 5:55
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Kariera konstruktorska

Nazwę dla swojego urządzenia wybrał Kudelski w bardzo prosty sposób: skoro miał to być sprzęt do nagrywania, to powinien nazywać się "Nagra". Konstruktor zresztą charakteryzował się dużą fantazją podczas wymyślania nazw dla swoich urządzeń.

- Jeden z prostych magnetofonów do nagrywania dźwięku do filmów nazywał się IS (…) To był Idiotensicher (z niemieckiego: niezawodny, przyp.red.) - mówił Szendzielarz.

Stefan Kudelski wyspecjalizował się w konstrukcji urządzeń nagrywających głównie dźwięk do filmów. Jego magnetofony zapewniały studyjną jakość nagrań w plenerze. Ponadto dzięki niemu świat produkcji telewizyjnej i radiowej na dobre wkroczył w erę miniaturyzacji. Za swoje zasługi otrzymał wiele nagród, m.in. od amerykańskiej Akademii Filmowej: dwie nagrody naukowo-techniczne (w 1965 i w 1977 roku) oraz dwie statuetki Oscara (w 1978 i w 1990).

- To jest kariera przemysłowa i wynalazcza, która chyba nie ma sobie w Polsce równych - podkreślał Karol Szelendziarz.

REKLAMA


mb/im

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej