Skutki podwyżek stóp procentowych dla hipotek. Zobacz wyliczenia ekspertów
Kredytobiorcy z ostatnich dwóch lat będą się mierzyć z podwyżką stóp procentowych o prawie 4 pkt. proc. - stwierdził Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy zwrócili uwagę, że hipoteki dla tej grupy stanowią ok. 15 proc. udzielonych kredytów.
2022-01-29, 12:03
Eksperci PIE zwrócili uwagę, że od października główna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego (NBP) wzrosła z 0,1 proc. do 2,25 proc., a bieżące prognozy wskazują, iż do końca 2022 r. Rada Polityki Pieniężnej podniesie ją do 4 proc. Dodali, że skutkiem ubocznym działań Rady są wyższe raty kredytów.
Większość kredytów została udzielona w latach 2010-2019
Według ekspertów najbardziej narażeni są kredytobiorcy z ostatnich dwóch lat. "Będą się oni mierzyć z podwyżką stóp procentowych o prawie 4 pkt. proc. - czyli ok. 200 zł miesięcznie na każde 100 tys. kredytu. Hipoteki dla tej grupy to ok. 15 proc. udzielonych kredytów" - wskazano. Większość kredytów została udzielona w latach 2010-2019 - główna stopa procentowa NBP wynosiła wtedy średnio 2,5 proc. - wskazano.
Przykładowo - jak wyliczyli - miesięczna rata kredytu hipotecznego w wysokości 400 tys. zł wzrosła od września o ok. 500 zł, a w grudniu 2022 r. może być wyższa o kolejne 300 zł. "Tak duży wzrost jest odczuwalny dla domowych budżetów i ograniczy wydatki kredytobiorców na bieżącą konsumpcję" - stwierdził PIE.
Skala strat na kredytach
Zwrócono uwagę, że banki nigdy nie udzielają kredytów na granicy możliwości spłaty. "Przy obliczaniu zdolności kredytowej zakładają bufor bezpieczeństwa na wypadek wzrostu stóp procentowych o co najmniej 2-3 pkt. proc." - wyjaśniono. Dodano, że większość kredytów jest udzielana na mniejszą kwotę, a wzrost wynagrodzeń dodatkowo zmniejsza uciążliwość rat.
"Dlatego podwyżki stóp procentowych do ok. 4 proc. nie powinny spowodować znaczących trudności ze spłacaniem zadłużenia - w podobnym duchu wypowiadają się także przedstawiciele samych banków" - stwierdzili analitycy PIE.
PR24, akg
REKLAMA