Sprawa Pegasusa. Prezes PiS: to jeden wielki wymysł

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu nie dojdzie do głosowania wniosku o powołanie komisji śledczej w sprawie inwigilacji - poinformował w poniedziałek dziennikarzy wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS). Według niego nastąpi to na kolejnym posiedzeniu izby.

Do tematu odniósł się Jarosław Kaczyński, który wyjaśnił, że jego wcześniejsze wypowiedzi nie dotyczyły samego programu komputerowego, jakim jest Pegasus. - Wypowiadam się tylko w sprawie twierdzeń, że działania służb specjalnych przy pomocy takiego czy innego instrumentu miały jakiekolwiek cechy, które im się przypisuje, czyli były jakimiś nadużyciami - podkreślił.

Polskie służby otrzymały licencję na wykorzystanie programu Pegasus w 2017 roku. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podkreśla, że wraz z pojawieniem się nowych środków komunikacji organy ścigania muszą korzystać z nowych narzędzi, by przeciwdziałać przestępstwom. Z tych narzędzi - jak zaznacza ministerstwo - nie korzystano jednak w sposób nielegalny, a każdorazowo zgodę wyrażał sąd.

Polski autorytaryzm? 

Szef PiS skomentował także zarzuty unijnych polityków, którzy oskarżają Jarosława Kaczyńskiego o autorytarne rządy.

- W autorytaryzmie to byłbym kimś, kogo można określić nie tylko jako przywódcę, ale także jako dyktatora, bo tym się charakteryzuje autorytaryzm - zaznaczył.         

Jak przypomniał wicepremier, autorytaryzm to jest taki system, w którym ośrodek władzy politycznej jest osadzony trwale. - Mechanizmy demokratyczne, np. wybory, jeśli nawet zostaną zachowane, to nie mają wpływu na to, kto rządzi. Są pewnym pozorem, czasem mają wpływ ograniczony, ale w każdym razie wiadomo, że władza jest trwała. Jest bardzo silna. Autorytaryzm ma różne odmiany, łagodną - taką jak w przedwojennej Polsce, czy ostrą jak frankizm hiszpański - podkreślił Jarosław Kaczyński, jednoznacznie wskazują, że tego typu zarzuty pod jego adresem są absurdalne.

"Doktryna Neumanna jest prawdziwa"

Prezes PiS zaznaczył, że dużą zasługę w ich formułowaniu mają przedstawiciele drugiej strony politycznego sporu. - W Polsce mamy opozycję, która robi, co chce, sama siebie nazywa "totalną", ciągle chce dojść do władzy. Teoretycznie te szanse ma, przy czym to "teoretycznie" nie oznacza, że są jakieś bariery prawne. Jeżeli jakieś są, to tylko w umysłach i modus operandi opozycji - zauważył wicepremier.

Jarosław Kaczyński podkreślił ponadto, że "opozycja w Polsce ma znaczną część władzy". - Ma duże wpływy w samorządach, szczególnie w większych miastach. A samorządy w Polsce mają duże uprawnienia. Opozycja ma przewagę w mediach, a także w sądach - doktryna Neumanna jest prawdziwa - wyliczał gość PR24.

• Jarosław Kaczyński: inwazja Rosji na Ukrainę jest dziś mniej prawdopodobna, ale niewykluczona
• "Trzeba czynić wszystko, by się to nie zdarzyło". Prezes PiS o możliwym sojuszu Niemiec z Rosją

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński o sprawie Pegasusa ("Temat dnia/Gość PR24") 39:00

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadził: Jerzy Jachowicz

Gość: Jarosław Kaczyński (prezes PiS, wicepremier)

Data emisji: 16.02.2022

Godz. emisji: 15.06

kmp