Mecz Rosja - Polska. Kulesza odpowiada na krytykę oświadczenia. "Niepotrzebnie złagodzone"
Cezary Kulesza przyznał, że PZPN potępia rosyjską agresję na Ukrainę. Przyznał, że angielska wersja oświadczenia wysłanego do FIFA razem z Czechami i Szwecją, niepotrzebnie złagodzono stanowisko.
2022-02-25, 07:45
W angielskiej wersji zawarto jednak jedynie sformułowanie o "konflikcie Rosji z Ukrainą". W czwartek wieczorem prezes PZPN przyznał, że to było niepotrzebne i trzeba sprawy nazywać po imieniu.
"PZPN potępia rosyjską agresję na niepodległą Ukrainę - to nasze stanowisko, które zawarliśmy w oświadczeniu do FIFA. To zostało jednak - w wersji angielskiej, podpisanej przez trzy federacje - złagodzone przez naszych partnerów. Niepotrzebnie, bo sprawy trzeba nazywać po imieniu" - napisał Kulesza na Twitterze.
W polskiej wersji oświadczenia trzech federacji już wcześniej użyto mocniejszych słów.
REKLAMA
"Federacje piłkarskie Polski, Szwecji oraz Czech kategorycznie potępiają agresję Rosji na Ukrainę. W związku z obecną sytuacją (...) wyrażają zdecydowane stanowisko, że zaplanowane na 24 i 29 marca br. mecze barażowe do mistrzostw świata w Katarze nie powinny odbyć się na terenie Federacji Rosyjskiej" - przekazano w czwartek.
24 marca Polska ma zagrać z Rosją w Moskwie półfinał barażowy o awans do mistrzostw świata. W przypadku wygranej "Sbornej", na spotkanie decydujące o awansie na mundial 29 marca do Rosji miałby przyjechać zwycięzca meczu Szwecja - Czechy.
"Sygnatariusze niniejszego apelu nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam meczów piłkarskich. Militarna eskalacja, którą obserwujemy, wiąże się z poważnymi konsekwencjami oraz znaczącym obniżeniem poziomu bezpieczeństwa dla naszych reprezentacji oraz oficjalnych delegacji" - podkreślono.
REKLAMA
Głos ws. spotkania w Moskwie zabrał także minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. – Odbyłem dziś spotkanie z przedstawicielami związków sportowych, których reprezentanci mają w najbliższym czasie występować w Rosji. W efekcie skieruję dziś listy do światowych i europejskich federacji, w których domagam się wycofania z organizacji imprez na terenie Rosji – czytamy w jego mediach społecznościowych.
"W związku z tym oczekujemy niezwłocznej reakcji FIFA i UEFA oraz przedstawienia alternatywnych rozwiązań dotyczących miejsc rozegrania zbliżających się spotkań" - zakończono.
Świat sportu w obliczu wojny na Ukrainie [RELACJA]
Piłkarz Legii Warszawa Ihor Kharatin dziękuje Polakom za wyrazy wsparcia dla jego ojczyzny w obliczu ataku Rosji na Ukrainę:
Czytaj także:
- Gwiazdor Dynama Moskwa przeciwko inwazji na Ukrainę. Smołow dał przykład innym
- Logo Gazpromu znika z koszulek Schalke. Klub postawił się potężnemu sponsorowi
- Rosja zostanie wykluczona z mundialu w Katarze? "Świat sportu powinien szybko poddać ją izolacji"
- Piłka nożna w cieniu konfliktów zbrojnych. Rosja - Polska będzie kolejnym aktem "wojny futbolowej"
/red
REKLAMA