Siatkarski Puchar Polski: Jastrzębski Węgiel w finale. Zwycięski bój z Asseco Resovią

Jastrzębski Węgiel pokonał Asseco Resovię Rzeszów 3:2 (25:14, 25:19, 23:25, 25:27, 15:12) w drugim półfinale turnieju finałowego Pucharu Polski siatkarzy, który odbywa się we Wrocławiu. Wcześniej Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z Treflem Gdańsk 3:1.

2022-02-26, 21:47

Siatkarski Puchar Polski: Jastrzębski Węgiel w finale. Zwycięski bój z Asseco Resovią

Pierwszy set jeszcze się na dobre nie rozkręcił, a już praktycznie był rozstrzygnięty. Mistrzowie Polski od początku zdominowali rywali i systematycznie powiększali przewagę. Kiedy od stanu 9:6 Jastrzębski Węgiel odskoczył na 22:11, jasne się stało, że Asseco w tym fragmencie meczu walczy już tylko o uratowanie twarzy.

W drugiej partii zespół z Rzeszowa postawił już większy opór i na początku prowadził 4:2 czy 8:7. Od tego momentu ponownie inicjatywę przejęli mistrzowie Polski i szybko odskoczyli na 12:9, a po kilku kolejnych akcjach 21:14.

Prawdziwe emocje zaczęły się dopiero w trzecim secie. Resovia prowadziła od samego początku, ale Jastrzębski zdołał w końcówce doprowadzić do remisu 20:20. Kolejna akcja należała do Asseco, a chwilę później zapunktował Maciej Muzaj i zrobiło się 22:20. To był decydujący moment i zespół z Rzeszowa już nie dał sobie wydrzeć seta.

Czwarta odsłona meczu rozgrzała kibiców do czerwoności. Początek należał do Jastrzębskiego (3:0), ale później do głosu doszła Resovia. W końcówce mistrzowie Polski doprowadzili do remisu 24:24. Kolejna akcja należała do Asseco i następna również powinna, ale pomylił się w ataku Muzaj. Kolejnej szansy rzeszowianie jednak już nie zmarnowali i przy stanie 26:25 Klemen Cebulj zablokował Trevora Clevenota i potrzebny był tie-break.

REKLAMA

W nim lepiej zaczął Jastrzębski (2:0), ale Resovia zdołała doprowadzić do remisu (6:6) i później do stanu 12:12 trwała wymiana punkt za punkt. Kluczowa okazała się akcja przy wyniku 13:12. Trevor Clevenot zablokował Nicolasa Szerszenia i Jastrzębski nie dał już sobie odebrać zwycięstwa.

W niedzielę mistrzowie Polski zmierzą się z Zaksą i będzie to powtórka finału Pucharu Polski sprzed roku i sprzed trzech lat. W sezonie 2019/20 obie ekipy nie mogły się ze sobą zmierzyć, bo z powodu pandemii COVID-19 rozgrywki Pucharu Polski nie zostały dokończone. Finał rozpocznie się o godz. 14.45

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (25:14, 25:19, 23:25, 25:27, 15:12)

Jastrzębski Węgiel: Łukasz Wiśniewski, Jan Hadrava, Trevor Clevenot, Jakub Macyra, Benjamin Toniutti, Tomasz Fornal – Jakub Popiwczak (libero) – Stephen Boyer, Eemi Tervaportti, Bartosz Cedzyński.

Asseco Resovia Rzeszów: Sam Deroo, Timo Tammemaa, Maciej Muzaj, Nicolas Szerszeń, Jakub Kochanowski, Fabian Drzyzga – Paweł Zatorski (libero) – Klemen Cebulj, Paweł Woicki, Jakub Bucki, Jan Kozamernik, Rafał Buszek.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej