HMŚ Belgrad: Kiełbasińska nie wystąpi z powodu COVID-19. "Nie da się biegać na najwyższym poziomie"
Specjalizująca się w biegu na 400 metrów Anna Kiełbasińska nie wystąpi na tegorocznych halowych MŚ w Belgradzie w dniach 18-20 marca. Zawodniczka poinformowała w niedzielę wieczorem, że od tygodnia nie trenuje, bo po mistrzostwach Polski, albo na nich, zachorowała na COVID-19. Wcześniej borykała się z kontuzją.
2022-03-13, 21:45
HMŚ Belgrad. Anna Kiełbasińska nie wystąpi w imprezie: od tygodnia nie trenuję
- Nie nacieszyłam się zbyt długo powrotem do startów w sezonie halowym... Niestety nie zobaczycie mnie w Belgradzie. Wygląda na to, że zbyt optymistycznie oceniłam swoje zdolności w radzeniu sobie w trudnych sytuacjach albo po prostu czasu jest za mało - napisała w mediach społecznościowych Kiełbasińska.
W tym roku zawodniczka SKLA Sopot znajdowała się w życiowej dyspozycji. Wynikiem 51,10 poprawiła 3 lutego w Ostrawie rekord Polski. Potem zmagała się z urazem. Wróciła do startów podczas halowych mistrzostw Polski w Toruniu (5-6 marca). Tam wywalczyła srebrny medal po pasjonującej, ale przegranej walce z Justyną Święty-Ersetic, która czasem 51,04 odebrała Kiełbasińskiej rekord kraju.
- Tuż po mistrzostwach Polski, albo nawet i już na nich, zachorowałam na COVID. Od tygodnia nie trenuję, a z czegoś takiego z pewnością nie da się biegać na najwyższym poziomie. Na pewno nie na takim, na jaki mnie było stać w tym sezonie - przekazała Kiełbasińska.
"Decyzja o rezygnacji z mistrzostw wydaje się być słuszna". Problem polskiej sztafety
Jak dodała, najpierw było lekkie naderwanie mięśnia, "gonienie z treningiem", żeby zdążyć na halowe mistrzostwa Polski, a teraz dopadła ją choroba. - Zrobiło się trochę tego za dużo, a czasu za mało - oceniła.
REKLAMA
- Dlatego decyzja o rezygnacji z mistrzostw świata wydaje się być jedyną słuszna w tym momencie. Stawiam teraz na zdrowie i powolny powrót do treningów. Przede mną sezon letni - pełen nowych szans, z których naprawdę chcę skorzystać. Już nawet nie będę mówiła, że mam nadzieję, że bez przygód - podkreśliła.
Po rezygnacji ze startu Kiełbasińskiej w składzie reprezentacji Polski na HMŚ pozostaje 24 zawodników. Wśród nich jest pięć specjalistek od biegu 400 m, które mogą być brane pod uwagę do składu sztafetowego. Poza Święty-Ersetic są to Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Aleksandra Gaworska.
Wyświetl ten post na Instagramie
- Gorzów Wielkopolski gospodarzem lekkoatletycznych MP w 2023 roku
- Jak polscy lekkoatleci poradzili sobie w sezonie olimpijskim? Sofia Ennaoui: mamy złote czasy [TYLKO U NAS]
- Lekkoatletyczne HMŚ Toruń 2026? "Mamy na to duże szanse"
- Silesia Galacticos Athletics Team. Wybitni lekkoatleci ambasadorami Stadionu Śląskiego
REKLAMA