Wrocławska parafia św. Anny przyjmuje uchodźców z Ukrainy. "Braterska konieczność"
Parafia świętej Anny we Wrocławiu przyjęła pod swój dach matki i dzieci z Ukrainy. To kolejne działanie Kościoła w Polsce na rzecz pomocy uchodźcom wojennym.
2022-03-15, 14:40
Misjonarz świętego Wincentego a Paulo ksiądz Sławomir Wartalski posługujący w Parafii misjonarskiej świętej Anny we Wrocławiu powiedział, że pomoc dla Ukrainy to braterska konieczność.
- Przyjęliśmy na plebanię kobiety z dziećmi spod Doniecka. Dowiedzieliśmy się przy okazji, czego brakuje w pokojach misjonarskich. Szukaliśmy wszędzie nocników dla dzieci. Otworzyliśmy nasze salki parafialne, na spotkania z osobami z Ukrainy, świetlicę dla dzieci. Pomagamy w nauce języka polskiego, zbieramy dary rzeczowe, pomagamy w znalezieniu pracy oraz zakwaterowaniu. Modlimy się także w świątyni z Ukraińcami w intencji pokoju w Europie - zaznacza duszpasterz ksiądz Sławomir Wartalski.
Współpraca z rodzinami z Ukrainy buduje nasze relacje i pokój - dodaje ksiądz Sławomir Wartalski. - Dzieci już biegają pod naszym dachem. Cisza plebańska została przerwana, ale wiadomo, to dzieci z Ukrainy, z kraju w którym toczy się wojna. Trzeba im teraz pomóc - niech biegają na plebani, a my się modlimy o pokój na Ukrainie. I tak ma być - dzieci mają biegać, a my mamy się modlić i czynić wszystko dla pokoju i sprawiedliwości. Bądźmy budowniczymi pokoju! - apeluje kapłan z Wrocławia.
Posłuchaj
REKLAMA
- Rzecznik Episkopatu Polski: wszystkie instytucje kościelne włączają się w pomoc dla Ukrainy
- Ukraiński kapelan dla Polskiego Radia: żołnierze są wdzięczni Polsce, wiedzą, że ich rodziny są bezpieczne
- Biskup Jan Sobiło z Zaporoża: dociera do nas pomoc, którą wysyła Caritas
- Caritas Polska wysłała już 150 tirów z pomocą dla Ukrainy
paw/
REKLAMA