WTA Indian Wells: Iga Świątek wirtualną wiceliderką rankingu. Tak wysoko Polka jeszcze nie była

20-letnia tenisistka z Raszyna świetnie spisuje się podczas turnieju w Kalifornii. W swoich trzech pierwszych pojedynkach Polka przegrywała pierwszego seta, by potem z nawiązką odrobić straty.

Ćwierćfinałowy mecz z Madison Keys był jednak popisem Igi Świątek. Amerykanka nie miała nic do powiedzenia i ugrała zaledwie jednego gema.

Seria zwycięstw dała awans 

Iga Świątek kontynuuje zwycięską passę. Polska tenisistka po raz ostatni przegrała 16 lutego, gdy w drugiej rundzie turnieju w Dubaju uległa po zaciętym starciu późniejszej triumfatorce tej imprezy Łotyszce Jelenie Ostapenko. Później 20-latka wygrała pięć meczów w turnieju w Dosze, gdzie sięgnęła po tytuł. W Indian Wells triumfowała już w czterech kolejnych starciach.

REKLAMA

Efektem wysokiej formy jest wzrastająca pozycja w rankingu WTA. Świątek przyjechała do Kalifornii jako czwarta tenisistka zestawienia. Po wygranej z Keys, w wirtualnym rankingu awansowała jednak na drugą pozycję - najwyższą w swojej karierze!

Liderką pozostaje nieobecna w amerykańskim turnieju Australijka Ashleigh Barty.

Sakkari i Badosa wciąż groźne 

Iga Świątek nie może być jeszcze pewna, że w poniedziałkowym rankingu WTA zostanie sklasyfikowana na drugim miejscu. Wciąż wyprzedzić ją może jedna z dwóch zawodniczek: Greczynka Maria Sakkari lub Hiszpanka Paula Badosa, które swoje ćwierćfinałowe mecze w Indian Wells zagrają w czwartek.

Jeśli Sakkari ogra Jelenę Rybakinę z Kazachstanu, a Badosa poradzi sobie z Rosjanką Weroniką Kudiermietową, Greczynka i Hiszpanka trafią na siebie w półfinale. 

REKLAMA

By zapewnić sobie drugie miejsce w rankingu, polska tenisistka musi wygrać imprezę w Indian Wells. W sytuacji, jeśli zagra w finale i przegra w nim z Sakkari, to Greczynka zostanie wiceliderką zestawienia. Badosa może wyprzedzić Polkę, jeśli zwycięży w finale, a Świątek do niego nie awansuje. 

Będzie jak Radwańska 

Iga Świątek jest już pewna gry w półfinale w Indian Wells. Zagra w nim z byłą liderką rankingu Rumunką Simoną Halep. Mecz powinien się odbyć w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego. 

Harmonogram półfinałów nie jest jeszcze znany. 

REKLAMA

Jeśli Świątek utrzyma drugą pozycję w zestawieniu WTA, wyrówna osiągnięcie Agnieszki Radwańskiej z 2012 roku. Do tej pory żadna polska tenisistka nie była liderką światowego rankingu. 

• Wimbledon 2022: minister stawia ultimatum. Miedwiediew zagra, jeśli potępi Putina
• Wojna na Ukrainie: Novak Djoković zaoferował pomoc walczącemu koledze

/empe