Rosyjskie media piszą o Mateuszu Ponitce. "Nie było żadnego ultimatum"

Kapitan koszykarskiej reprezentacji Polski Mateusz Ponitka mimo wojny na Ukrainie wrócił do Rosji i zagrał w meczu Zenita Sankt Petersburg przeciwko CSKA Moskwa w lidze VTB. Postawa zawodnika spotkała się liczną krytyką. Teraz do zachowania Ponitki odniosły się rosyjskie media. 

2022-03-18, 11:35

Rosyjskie media piszą o Mateuszu Ponitce. "Nie było żadnego ultimatum"
Mimo rosyjskiej inwazji na Ukrainę Mateusz Ponitka nadal występuje w Zenicie Sankt Petersburg. Foto: PZKosz/Wojciech Figurski

>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. Agresorzy próbują zdobyć stolicę kraju - Kijów. 

Mateusz Ponitka nadal gra w Rosji. Marcin Gortat krytykuje koszykarza: nie jestem w szoku

Zenit, którego sponsorem jest Gazprom, poinformował na swoim Twitterze, że pięciu zagranicznych koszykarzy, w tym Polak, wróciło do drużynyRosyjski klub nie zgodził się więc na zakończenie umów zagranicznych koszykarzy i nakazał przyjazd. Jedynym, który nie powrócił jest Litwin Mindaugas Kuzminskas. Mateusz Ponitka jest związany z Zenitem kontraktem do 2024 roku. 

Do decyzji Polaka odniósł się Marcin Gortat, który nie szczędził słów krytyki w kierunku Ponitki. - Mateusz zawsze był indywidualistą. Chodził swoimi ścieżkami (czasami to dobre, czasami złe). Podjął decyzję, jakiej można było się po nim spodziewać. Pomyślał jedynie o sobie. Nie ma tu dla mnie większego szoku ani zdziwienia. Każdy ma do tego prawo - napisał na Twitterze Gortat [pisownia oryginalna]. 

REKLAMA

- Przykre jest to, że pełni on rolę kapitana naszej kadry. Wydaje mi się, że wiele osób oczekiwało innej decyzji. Trzeba pamiętać, że opaska kapitana była mu dana przez prezesa. Teraz zbiera podwójną krytykę za pełnienie takiej roli. Pomijając wszystkie te aspekty… Pytanie jest inne. Gdzie jest charakter? Ludzkie Emocje? Jedność? Wsparcie? - dodał były środkowy m.in. Orlando Magic i Phoenix Suns. 

Mateusz Ponitka zdążył się już odnieść do sprawy i skomentował medialną burzę wokół swojej osoby. - Rozumiem krytykę, która na mnie spada, ale podobnie jak innych sportowców grających w Rosji obowiązuje mnie kontrakt - powiedział na łamach "Przeglądu Sportowego". 

Rosjanie piszę o Mateuszu Ponitce. "Przeklęty w Polsce"

Do sytuacji Polaka zdążyły odnieść się już rosyjskie media. "Sport-express.ru" pisze, że Mateusz Ponitka "został przeklęty w Polsce za powrót do Rosji". - Zawodnik usunął wszystkie swoje konta w mediach społecznościowych, by skupić się na grze - napisano. 

W artykule odniesiono się również do burzliwej dyskusji w polskich mediach, jaką wywołała decyzja zawodnika Zenitu. Przytoczono słowa Adama Romańskiego z "Polsat Sport", które zdaniem tamtejszej strony są nieprawdziwe. 

REKLAMA

- Kontrakt obowiązuje do 2024. Zenit ponoć żądał za zerwanie odszkodowania w kwocie siedmiocyfrowej. Oprócz tego w przypadku zerwania grozi Mateuszowi dwuletnie niegranie. Nie ma chyba żadnego polskiego sportowca poza Gortatem i Lewandowskim, kogo byłoby stać na taką kasę - pisał na Twitterze Romański. 

Według "Sport-express.ru" Mateuszowi Ponitce oraz innym obcokrajowcom nie postawiono żadnego ultimatum i "jeżeli zawodnik nie chce grać z powodów politycznych, to nie ma sensu go trzymać na siłę". 

FIBA zawiesiła rosyjskie drużyny

Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA) 1 marca zawiesiła do odwołania udział drużyn z Rosji we wszystkich międzynarodowych zawodach rozgrywanych pod jej egidą. Taką samą decyzję podjęła Euroliga, w której występowały Zenit, CSKA i Uniks Kazań, zaś w Pucharze Europy Lokomotiw Kubań Krasnodar.

Te czasowe zawieszania klubów z Rosji oznaczają, że kontrakty koszykarzy z rosyjskimi zespołami są nadal ważne (chyba że zespoły z Rosji zadecydują inaczej), a zawodnicy, którzy zerwą umowy jednostronnie, stracą nie tylko zazwyczaj bardzo wysokie kontrakty. Grozi im również zawieszenie.

W przypadku decyzji FIBA o wykluczeniu rosyjskiej federacji koszykówki z międzynarodowych struktur sytuacja prawna zagranicznych koszykarzy powinna się zmienić na ich korzyść. Kolejne decyzje FIBA w związku z wojną na Ukrainie mają zostać podjęte podczas posiedzenia Zarządu Centralnego, które zaplanowano na 25 marca.

REKLAMA

Wojna na Ukrainie. Obcokrajowcy opuścili rosyjskie zespoły, Marcel Ponitka zerwał kontrakt

Po agresji Rosji na Ukrainę większość zagranicznych koszykarzy, a także część trenerów-obcokrajowców opuściła rosyjskie zespoły. Tak uczynił m.in. Ponitka, jego młodszy brat Marcel, występujący w Parmie Perm, który zerwał kontrakt, oraz Duńczyk Gabriel Iffe Lundberg z CSKA.

Ten ostatni do połowy minionego sezonu grał w Enea Zastalu BC Zielona Góra i był jego liderem. W sobotę światowe agencje poinformowały, że Lundberg podpisał kontrakt z Phoenix Suns - obecnie najlepszą drużyną w lidze NBA. Jeden z jej liderów - rozgrywający Chris Paul będzie pauzował przez kilka tygodni z powodu złamanego kciuka. 

Posłuchaj

Wzburzony decyzją Ponitki jest ceniony trener i komentator koszykówki Mirosław Noculak (IAR) 0:33
+
Dodaj do playlisty

Polskie Radio udostępniło w swoich kanałach internetowych sygnał publicznego ukraińskiego radia. Dzięki temu przebywający w Polsce obywatele Ukrainy mogą słuchać, w prostszy sposób, programu radiowego w swoim języku.

Ukraina walczy z rosyjską inwazją:

REKLAMA

Czytaj także:

/Twitter/Sport-express.ru

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej