Donbas: walki się nasilają, Rosja gromadzi na granicy kolejne oddziały
Brytyjski wywiad wojskowy informuje, że Rosja ściąga kolejne oddziały, wzmacniając swoje siły przy wschodniej granicy Ukrainy. Nasilają się walki w Donbasie, gdzie Rosjanie próbują przerwać ukraińskie linie obrony.
2022-04-20, 08:50
Według brytyjskich informacji wywiadowczych, należy się spodziewać mniejszej liczby ataków z powietrza na północy Ukrainy. Nadal jest jednak zagrożenie ostrzałami, wymierzonymi precyzyjnie w strategiczne punkty na terenie całego kraju. W raporcie czytamy, że rosyjskie ataki na ukraińskie miasta pokazują ich zamiar przerwania łańcuchów dostaw na wschód kraju.
Putin najbardziej paranoicznym przywódcą
Sytuację wojny i agresji Rosji na Ukrainę ocenił także były dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej David Petraeus. Władimira Putina nazwał w austriackim dzienniku "Der Standard" jednym z najbardziej paranoicznych przywódców na świecie i sceptycznie odniósł w chwili obecnej do możliwości przewrotu wojskowego na Kremlu.
Na pytanie, czy może sobie wyobrazić wojskowy zamach stanu, który obaliłby Putina i zakończył wojnę, czterogwiazdkowy generał, który był dowódcą Wielonarodowych Sił Zbrojnych w Iraku, a także dowodził siłami koalicji w Afganistanie, odpowiedział, że jest to możliwe, ale nie obecnie.
Najważniejsze morale
Petraeus stwierdził, że nie można wykluczyć, choć może nie jest to prawdopodobne, że z czasem rosyjskie siły zbrojne staną się po prostu mniej skuteczne. Przypomniał cesarza Francuzów Napoleona, który twierdził, że morale jest ważniejsze od siły fizycznej. - Oddziały o wysokim morale mogą działać, a nawet odnosić sukcesy wbrew przeciwnościom losu, w każdych warunkach. Słabe morale może prowadzić do porażki. A Ukraińcy, którzy przecież walczą o przetrwanie i niepodległość, są o wiele bardziej godni podziwu, jeśli chodzi o najważniejszą cechę w takich przedsięwzięciach - serce - dodał generał.
REKLAMA
- Jan Piekło: Donbas i dostęp do Morza Czarnego to ogromnie ważne elementy w układance gospodarczej Ukrainy
- Prezydent Duda po spotkaniu zwołanym przez Bidena: nie wolno dopuścić do tego, aby Rosja wygrała tę wojnę
- Marek Król: uznanie Rosji za państwo terrorystyczne mocno zabolałoby kremlowski reżim
REKLAMA