Ukraińcy rozbili 58. armię. Rosyjski żołnierz przyznaje: nie zostało dosłownie nic [NAGRANIE]
Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła i opublikowała rozmowę rosyjskiego żołnierza z żoną. Wojskowy przyznaje w niej, że rosyjska 58. armia, należąca do Południowego Okręgu Wojskowego, została rozbita przez siły ukraińskie. - W niektórych kompaniach pozostało trzech lub czterech żywych ludzi - relacjonuje żołnierz.
2022-05-24, 21:44
"Z 58. armii, uchodzącej za najcięższą (najlepiej uzbrojoną - red.) w Południowym Okręgu Wojskowym, nie zostało dosłownie nic. W kompanii Walery Bakina nikt nie przeżył. Nikt! Wszystkich po prostu pozabijali, całą kompanię. Są też u nas (w 58. armii - red.) kompanie, w których pozostało trzech lub czterech żywych ludzi" - relacjonował rosyjski wojskowy podczas rozmowy z żoną.
Jak podkreśliła SBU, w 2018 roku 58. armia została wyposażona w najnowsze dostępne w Rosji uzbrojenie i sprzęt wojskowy.
Rosyjskie straty
We wtorek w godzinach porannych ukraiński sztab generalny poinformował, że wojska najeźdźcy straciły już podczas inwazji 29 350 żołnierzy, a także m.in. 1302 czołgi i 205 samolotów.
58. armia ogólnowojskowa została utworzona w 1941 roku, podczas II wojny światowej. Formacja, stacjonująca na co dzień we Władykaukazie w Osetii Północnej, brała też udział m.in. w pierwszej i drugiej wojnie czeczeńskiej, a także agresji Rosji na Gruzję w 2008 roku.
- Dramatyczny los ukraińskich dzieci. Tragiczne dane z frontu
- "Rozlanie konfliktu na region Europy Południowej". Wawrzyk o ewentualnym ataku Rosji na Mołdawię
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp
REKLAMA
REKLAMA