Tysiące osób wywiezionych do obozu filtracyjnego. Wśród nich są dzieci
- W ciągu minionego tygodnia Rosjanie wywieźli z okupowanego przez nich Mariupola do tzw. obozu filtracyjnego ok. 3 tys. ludzi, w tym ponad 300 dzieci - poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.
2022-05-29, 15:26
W minionym tygodniu Rosjanie pod przymusem wywieźli do tzw. obozu filtracyjnego w miejscowości Bezimenne prawie 3 tys. Ukraińców, w tym ponad 300 dzieci - pisze Denisowa w komunikatorze Telegram.
Obozy filtracyjne
Po tzw. działaniach filtracyjnych Rosjanie tworzą grupy, które "najpierw deportują do Taganrogu, a później do depresyjnych regionów Rosji" - czytamy.
Według niej co najmniej 10 proc. mieszkańców miasta, którzy nie przechodzą tzw. filtracji, czyli kontroli, są uznawani przez siły rosyjskie za "niebezpiecznych dla rosyjskiego reżimu". Są aresztowani, a następnie odsyłani do dawnej kolonii karnej w miejscowości Ołeniwka w obwodzie donieckim albo wywożeni do więzienia - tzw. Izolacji - w kontrolowanym przez separatystów Doniecku.
Na miejscu osoby te są poddawane wielogodzinnym przesłuchaniom, torturom, grozi się im śmiercią i zmusza do współpracy - przekazała rzeczniczka.
REKLAMA
Rosjanie wywożą towary
Już drugą dobę okupanci ładują w porcie w Mariupolu ukraińskie wyroby hutnicze na rosyjski statek, by je wywieźć – poinformował w niedzielę doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko na Telegramie.
"Kolejny fakt oficjalnego szabrownictwa Rosji jako państwa. Już nawet nikt tego nie ukrywa" – napisał Adriuszczenko, zamieszczając nagranie pokazujące prace ładunkowe załadunkowe.
Poinformował, że w sobotę przy wsparciu rosyjskich żołnierzy do portu w Mariupolu wpłynął statek pod rosyjską banderą, którego portem macierzystym jest Rostów nad Donem. Według wstępnych informacji ładunek ma zostać przetransportowany do portu macierzystego.
REKLAMA
as
REKLAMA