Kradzież zboża z Ukrainy. Media: rosyjski statek przybył do Syrii
Stacja CNN podała, że ze zdjęć satelitarnych wynika, że do portu Latakia w Syrii wpłynął rosyjski statek transportujący prawdopodobnie zboże skradzione na Ukrainie. Według tej stacji jest to drugi rejs rosyjskiej jednostki w ostatnich tygodniach.
2022-05-29, 23:41
CNN powołuje się na zdjęcia satelitarne firmy Maxar Technologies. Pokazują one statek Matros Pozynicz w Latakii w dniu 27 maja. Jednostka ta może załadować około 30 tys. ton zboża - przekazuje stacja.
Matros Pozynicz jest jednym z trzech rosyjskich statków, które po 24 lutego - gdy Rosja zaatakowała Ukrainę - ładowały zboże w Sewastopolu na anektowanym Krymie. Matros Pozynicz był po raz ostatni widziany w Sewastopolu 19 maja. Później przez Bosfor popłynął na południe wzdłuż wybrzeża Turcji.
W ostatnich dwóch tygodniach w Sewastopolu ładowała zboże inna rosyjska jednostka, bliźniaczy statek Matrosa Pozynicza - informuje CNN. Stacja nie podała nazwy tej jednostki.
Kryzys żywnościowy
Ukraina desperacko próbuje wyeksportować swoje ogromne zapasy zboża drogą lądową, rzeczną i kolejową, aby pomóc w zażegnaniu światowego kryzysu żywnościowego. Nie ma jednak szans na osiągnięcie swoich celów, jeśli nie zostanie zniesiona rosyjska blokada portów nad Morzem Czarnym - przekazał urzędnik państwowy.
REKLAMA
Zanim Rosja wysłała wojska na Ukrainę 24 lutego, kraj ten był w stanie wyeksportować do 6 milionów ton pszenicy, jęczmienia i kukurydzy miesięcznie, ale eksport spadł do zaledwie 300 000 ton w marcu i 1,1 miliona w kwietniu. Rząd chce zwiększyć ten poziom do 2 milionów, ale napotyka na logistyczne wąskie gardła - od braku wagonów kolejowych, paliwa i ciężarówek po wagony towarowe o szerszym rozstawie szyn niż u sąsiadów - których pokonanie może zająć lata i kosztować miliardy dolarów.
Obecnie Ukraina posiada w silosach co najmniej 20 milionów ton nadwyżki zboża, a firma konsultingowa APK-Inform szacuje, że kolejne 40 milionów ton może być dostępne na eksport, gdy latem tego roku nadejdą kolejne zbiory.
dz
REKLAMA