"Radość z KPO ograniczają dodatkowe warunki". Lisicki o wizycie szefowej KE w Warszawie
- Po wizycie szefowej Komisji Europejskiej w Warszawie nie spodziewam się niczego specjalnego, ponieważ wszystko zostało już uzgodnione - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki z "Do Rzeczy".
2022-06-02, 13:30
Gość PR24 mówił między innymi o wizycie szefowej Komisji Europejskiej w Polsce. Komisja zaakceptowała na środowym (1.06) posiedzeniu kolegium unijnych komisarzy polski Krajowy Plan Odbudowy. Zielone światło z Brukseli to ważny krok, dzięki któremu Polska będzie mogła uzyskać ok. 36 mld euro z unijnego Funduszu Odbudowy.
Publicysta, jak mówił, po wizycie szefowej Komisji Europejskiej w Warszawie nie spodziewa się niczego specjalnego, ponieważ wszystko zostało już uzgodnione, a Fundusz został zatwierdzony. Z drugiej strony, dodał, dodatkowe warunki, jakie temu towarzyszą, tzw. kamienie milowe, jakie Polska ma spełnić, by otrzymać pieniądze, sprawiają, że radość jest ograniczona.
"Inne interpretacje praworządności"
- Na przyszłość nie należy się podpisywać pod czymś, czego nie jesteśmy w stanie zrealizować i korzystając z sił i władzy, jakie przysługują poszczególnym państwom, korzystać z tych uprawnień wtedy, kiedy można to zrobić. Sprawa była rozstrzygnięta już w listopadzie 2020 r. kiedy Polska zgodziła się na wprowadzenie do planów mechanizmu zwanego "pieniądze za praworządność" - mówił Paweł Lisicki.
REKLAMA
Według polskiego rządu do porozumienia z Komisją Europejską prowadziła długa i trudna droga, ostatecznie udało się jednak uzgodnić tzw. kamienie milowe, czyli kolejne kroki, które Polska będzie musiała podejmować, by środki z KPO były wypłacane. Pierwszym z nich jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zastąpienie jej organem funkcjonującym na zmienionych zasadach. Nad odpowiednią ustawą w tym tygodniu pracował parlament.
- W relacjach z Unią Europejską widać, że instancje unijne mają inne sposoby interpretacji praworządności, wystarczy bowiem, iż w przypadku konfliktu czy sporu sądowego w składzie orzekającym będzie zasiadał sędzia wskazany przez nowy KRS, wyłoniony przez większość parlamentarną, a to już powodować będzie, że potencjalny wyrok może być podważony - powiedział gość PR24.
Posłuchaj
***
REKLAMA
Audycja: "Północ - Południe"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Paweł Lisicki ("Do Rzeczy")
Data emisji: 02.06.2022
REKLAMA
Godzina: 12:35
Polecane
REKLAMA