Szczypiorniści wyruszyli na bój
Polscy piłkarze ręczni odlecieli do Szwecji, gdzie jutro rozpoczną się mistrzostwa świata. Biało-czerwoni rywalizować będą w grupie D, razem ze Słowacją, Argentyną, Chile, Koreą Południową i Szwecją.
2011-01-12, 12:40
Posłuchaj
Debiutujący w kadrze na dużej imprezie Bartłomiej Tomczak przyznaje, że czuje tremę. Wpływ na to ma fakt, że MŚ w Szwecji będą jednocześnie kwalifikacją olimpijską. Młody zawodnik Zagłębia Lubin obiecuje jednak, że razem z kolegami zrobi wszystko, by osiągnąć jak najlepszy wynik dla Polski.
Na dwóch poprzednich turniejach Polacy spisywali się bardzo dobrze. W 2007 roku przywieźli z Niemiec srebro, a dwa lata temu z Chorwacji - brąz.
Mimo to bramkarz i kapitan reprezentacji Sławomir Szmal woli zachować ostrożność. Jego zdaniem MŚ w Szwecji będą ciężkim turniejem i nie ma co składać deklaracji o walce o medale. - Wszystko okaże się po pierwszej i drugiej fazie grupowej - zaznacza popularny „Kasa”.
Na początek imprezy zespół Bogdana Wenty zmierzy się w piątek ze Słowacją.
REKLAMA
Pierwszego meczu nie może się już doczekać rozgrywający Barłomiej Jaszka. Jego zdaniem stres towarzyszący kolejnym grypowym pojedynkom będzie mniejszy i dzięki temu będzie się łatwiej grało.
Najlepiej jeszcze - dodaje zawodnik Fuchse Berlin - gdyby turniej rozpoczął się dla Polaków od zwycięstwa.
Mecze pierwszej fazy biało-czerwoni rozgrywać będą w Goeteborgu. Do kolejnej rundy awansują po trzy najlepsze zespoły z czterech grup.
ah
REKLAMA
REKLAMA