Wimbledon 2022: starcie Serena Williams vs Iga Świątek już w pierwszej rundzie? Liderka rankingu komentuje

Była liderka rankingu WTA i jedna z najwybitniejszych tenisistek w historii, Serena Williams, zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformowała, że wraca na kort. Amerykanka zagra w zbliżającym się turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu.

2022-06-15, 13:33

Wimbledon 2022: starcie Serena Williams vs Iga Świątek już w pierwszej rundzie? Liderka rankingu komentuje
Starcie Sereny Williams z Igą Świątek byłoby nie lada wydarzeniem podczas turnieju Wimbledon 2022 . Foto: PR/Forum/PAP
  • Serena Williams jest jedną z najbardziej utytułowanych tenisistek
  • W karierze wygrała 23 turnieje wielkoszlemowe w singlu: po siedem razy triumfowała w Australian Open i w Wimbledonie, sześć razy zwyciężała w US Open oraz trzykrotnie była najlepsza we French Open

Wimbledon 2022: starcie Serena Williams vs Iga Światek prawdopodobne. Jest wpis Amerykanki 

Serena Williams w pogoni za rekordem Court 

Ostatni wielkoszlemowy triumf Amerykanki to wygrany finał Australian Open w 2017 roku, w którym pokonała zresztą swoją starszą siostrę Venus. Później zawodniczka miała 1,5-roczną przerwę związaną z urodzeniem dziecka. Na korty wróciła latem 2018 roku. Od tamtej pory zagrała w czterech wielkoszlemowych finałach, jednak żadnego z nich nie wygrała. 

W ostatnim czasie Serena Williams zmagała się z problemami zdrowotnymi. W lutym 2021 dotarła do półfinału Australian Open, jednak później grała już mniej ze względu na urazy. Kontuzja mięśnia uda zmusiła Amerykankę do kreczu już w pierwszej rundzie Wimbledonu w 2021 roku.

Po raz ostatni na korcie Amerykanka pojawiła się w czerwcu 2021 roku w meczu z Białorusinką Aleksandrą Sasnowicz na trawiastych kortach w Londynie. Potem Williams nie pojawiła się na żadnym turnieju WTA. Opuściła też igrzyska olimpijskie w Tokio. 

Serena Williams wraca?

We wtorek 14 czerwca 2022 roku tenisistka opublikowała w mediach społecznościowych post ze zdjęciem, które wskazuje na to, że wraca na kort.

REKLAMA

"SW (inicjały zawodniczki) i SW 19 (kod pocztowy Wimbledonu). To randka! Do zobaczenia” - napisała na Instagramie 40-letnia tenisistka, była nr 1 na światowej liście.

Williams otrzymała dziką kartę i będzie mogła wystąpić na kortach Wimbledonu w rywalizacji singlistek. Mimo, że w Londynie triumfowała siedem razy, to tylko dzięki zaproszeniu organizatorów będzie mogła rywalizować.

Starcie Williams - Świątek?

Amerykanka nie będzie rozstawiona, dlatego już w pierwszych rundach może dojść do jej starcia z faworytkami do zwycięstwa w całym turnieju, na przykład z Igą Świątek

Obecna liderka światowego rankingu WTA zawsze podkreślała, że chciałaby się zmierzyć z byłą królową tenisa. 

REKLAMA

Iga Świątek, która skomentowała post Amerykanki. "Co za wiadomość... do zobaczenia na miejscu!" - czytamy na Instagramie.


"

 

Świątek czeka na Wimbledon

REKLAMA

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek po Roland Garros, gdzie triumfowała, planowała występ w turnieju WTA na kortach trawiastych w Berlinie (pula nagród 709 tys. euro). Polka jednak wycofała się.

Kolejnym turniejem dla Igi Świątek będzie rywalizacja w Londynie, gdzie Polka powalczy o przedłużenie zwycięskiej passy. Przed rokiem odpadła w czwartej rundzie Wimbledonu, przegrywając z Tunezyjką Ons Jabeur. Wimbledon rozpocznie się 27 czerwca i potrwa do 10 lipca. 

Niestety, w tegorocznej edycji tenisistki nie powalczą o rankingowe punkty - to efekt sankcji WTA przeciwko organizatorom Wimbledonu, którzy wykluczyli z zawodów Rosjan i Białorusinów. 

Podczas walki na korcie, Świątek może zarobić aż 2 miliony funtów.

REKLAMA

Przed tygodniem Iga Świątek we wspaniałym stylu wygrała wielkoszlemowy turniej French Open rozgrywany na kortach ziemnych w Paryżu. W finale liderka rankingu WTA nie dała szans Amerykance Coco Gauff, pokonując ją 6:1. 6:3. Był to już 35. kolejny wygrany mecz przez Polkę, która ma za sobą triumfy w sześciu turniejach z rzędu.

Przed Paryżem, Iga Świątek zwyciężała w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz w Rzymie.

Czytaj także: 

/red


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej