Szwecja i Finlandia w NATO? Prof. Lewicki: przewartościowanie w regionie na korzyść Sojuszu

- Wraz z przystąpieniem Szwecji i Finlandii do NATO przesunie się punkt ciężkości, obrony w rejonie Europy Północno-Wschodniej. Z Polski na Litwę, Łotwę i Estonię. Bez udziału Szwecji i Finlandii pomoc tym państwom w razie rosyjskiej agresji byłaby bardzo utrudniona - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista z UKSW.

2022-06-18, 21:05

Szwecja i Finlandia w NATO? Prof. Lewicki: przewartościowanie w regionie na korzyść Sojuszu
Zbigniew Lewicki. Foto: IAR/Łukasz Kowalski

W dniach 29-30 czerwca odbędzie się szczyt NATO w Madrycie. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że będzie to "szczyt, który zmieni NATO, i w którym wezmą udział wszyscy przywódcy (państw - red.) NATO, dzięki czemu Sojusz Północnoatlantycki będzie silniejszy w tych niebezpiecznych czasach". Podczas szczytu w Madrycie omówione zostaną również wnioski Finlandii i Szwecji o przystąpienie do Sojuszu.

"Szwecja i Finlandia nie mają innego wyjścia"

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 szczyt NATO w Madrycie będzie historyczny. - W Sojuszu obowiązuje zasada jednomyślności. Trudno sobie wyobrazić, żeby Turcja jako jedyna zagłosowała przeciwko przyjęciu Szwecji i Finlandii. Ankara otrzyma jakąś rekompensatę ze strony USA w zamian za zgodę na akces skandynawskich państw. Historyczny, ponieważ do NATO zostaną przyjęte państwa, które konsekwentnie, przez lata, odmawiały członkostwa i utrzymywały neutralność. Doszło jednak do momentu, że Szwecja i Finlandia uznały, iż zagrożenie ze strony Rosji jest tak duże, że nie ma inne wyjścia. Z tego punktu widzenia rozszerzenie jest niezwykłe - powiedział prof. Zbigniew Lewicki.

Dodał, że Szwecja i Finlandia to państwa zamożne. - Polskę przyjmowano do NATO trochę na kredyt. Szwecja i Finlandia są bogate, dobrze uzbrojone, ze znakomitą armią i powszechną znajomością języka angielskiego. To pokazuje, że NATO się nie przeżyło. NATO jest potrzebne, bo Rosja znowu jest agresywna - tłumaczył. 

Na szczycie NATO w Madrycie spodziewane są decyzje ws. wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. - Wiele zależy od USA, które jednoznacznie są nastawione na powstrzymywanie Rosji, pomoc państwom zagrożonym i walczącym. W tym kontekście członkostwo Finlandii i Szwecji w NATO ma bardzo duże znaczenie. W razie potrzeby będą mogły udzielić szybkiej i skutecznej pomocy państwom nadbałtyckim, co zmienia układ sił w Europie Północno-Wschodniej. Wraz z przystąpieniem Szwecji i Finlandii do NATO przesunie się punkt ciężkości, obrony w tym rejonie. Z Polski na Litwę, Łotwę i Estonię. Bez udziału Szwecji i Finlandii pomoc tym państwom w razie rosyjskiej agresji byłaby bardzo utrudniona. Kolejny punkt zapalny zostanie przewartościowany na korzyść NATO - podsumował prof. Lewicki.

REKLAMA

Czytaj także:

Posłuchaj

Prof. Zbigniew Lewicki gościem Antoniego Opalińskiego (Świat w powiększeniu) 23:45
+
Dodaj do playlisty

Wniosek o przystąpienie do NATO wymaga poparcia każdego z jego 30 członków Sojuszu. Turcja należy do NATO od 70 lat. Zarzuca Szwecji i Finlandii wspieranie i ukrywanie milicji kurdyjskiej i innych grup, które w Ankarze uznawane są za terrorystyczne.

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Opaliński 

Gość: prof. Zbigniew Lewicki (amerykanista)

Data emisji: 18.06.2022

Godzina: 19.33 

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej