Zmiana ws. aborcji w USA. Marek Król: ufam, że będzie to impuls dla Europy
- Mam nadzieję, że z tego, iż wielka demokracja, jaką są Stany Zjednoczone, przyjęła takie orzeczenie, wyniknie coś dla Starego Kontynentu - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Król (publicysta).
2022-06-25, 14:15
Sąd Najwyższy USA orzekł w piątek, że amerykańska konstytucja nie gwarantuje prawa do aborcji, a sprawa regulacji aborcji leży w gestii władz stanowych. Sąd odwrócił tym samym dotychczasowy stan prawny obowiązujący od 1973 roku w wyniku precedensowej decyzji w sprawie Roe przeciwko Wade.
Stanowisko amerykańskiego sądu skomentował Marek Król. - To jest niezwykle ważne orzeczenie Sądu Najwyższego. Nie jest ono tak kategoryczne, by można było je zinterpretować jako zakaz. Jest to wyraźne przesłanie, że Konstytucja Stanów Zjednoczonych nie daje prawa do aborcji - podkreślił.
- Stanowe regulacje mogą sobie dopuszczać aborcję, jednak to orzeczenie sądu, gdzie na szczęście przeważają konserwatywni sędziowie, jest niezwykle ważne - ocenił.
W ocenie publicysty, w tej chwili oczywiście rozpocznie się totalna nagonka, zwłaszcza że sporej części ludzi, nie tylko w USA, ale również w Europie, udało się wmówić, że aborcja to jest "prawo do wolności".
REKLAMA
Jak przypomniał gość audycji, wcześniejsze orzeczenie amerykańskiego Sądu Najwyższego wynikło z podobnej interpretacji. - Wyprowadzali aborcję z prawa do wolności. To prawo było z 1973 roku, powstało na podstawie kłamliwych przesłanek.
- Cywilizacyjnie jest to bardzo ważne, bo prawo do aborcji ma znamiona prawa nazistowskiego czy komunistycznego. [...] podobnie postępowano wobec Żydów, których wykluczono z grona posiadających prawo do życia - wspomniał.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Północ-południe"
REKLAMA
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Marek Król (publicysta)
Data emisji: 25.06.2022
Godzina emisji: 12.35
REKLAMA
kmp
Polecane
REKLAMA