Prezydent Andrzej Duda wrócił z Madrytu. Podsumowujemy przebieg szczytu NATO

Prezydent Andrzej Duda wrócił do kraju po zakończeniu szczytu NATO w Madrycie. Spotkanie, określane mianem jednego z najważniejszych szczytów Sojuszu ostatnich dekad, poświęcone było wojnie na Ukrainie oraz bezpieczeństwu Europy.

2022-06-30, 19:51

Prezydent Andrzej Duda wrócił z Madrytu. Podsumowujemy przebieg szczytu NATO
Andrzej Duda wrócił ze szczytu w Madrycie. Foto: PAP/Mateusz Marek

Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała, że NATO całkowicie zmieni model obronności i odstraszania. Na szczycie w stolicy Hiszpanii liderzy krajów członkowskich zdecydowali o znaczącym zwiększeniu liczby żołnierzy w siłach szybkiego reagowania oraz o wysłaniu na flankę wschodnią kolejnych wojsk.

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział z kolei, że dowództwo amerykańskich sił w Poznaniu będzie ulokowane już na stałe. - To jest wiadomość i decyzja na którą czekaliśmy od dawna - mówił w Madrycie polski prezydent Andrzej Duda.

Zielone światło dla Szwecji i Finlandii

Szwecja i Finlandia dostały z kolei oficjalne zaproszenie do NATO. - Rosja nie może wyrazić satysfakcji z tego, co się stało na szczycie - mówił w Madrycie szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. We wtorek oba kraje mają oficjalnie podpisać protokoły ratyfikacyjne.

Liderzy krajów NATO wpisali też do nowej Koncepcji Strategicznej, jednego z najważniejszych dokumentów Sojuszu, że Rosja jest "bezpośrednim i największym zagrożeniem dla NATO".

REKLAMA

Posłuchaj

Prezydent Duda wrócił ze szczytu w Madrycie. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

- To bardzo duże wzmocnienie NATO, korzystne zwłaszcza dla nas, dla Morza Bałtyckiego. Dołączają dwa potężne państwa, które mają zaplecze militarne i duży potencjał. Granica z Rosją znacząco się wydłuża - powiedział prezydent Duda. 

"Obrona będzie natychmiastowa"

Andrzej Duda nawiązał też do nowego modelu sił NATO i do wzmocnienia wschodniej flanki, by Sojusz mógł szybciej reagować na zagrożenia. Podkreślił, że kluczowe jest potwierdzenie, że NATO będzie bronić każdego kawałka terytorium sojuszników. - To nie jest tak, że będzie odbijanie i wyzwalanie. Nie, obrona będzie natychmiastowa - dodał prezydent.

Powiedział, że kluczowa dla bezpieczeństwa Polski jest także decyzja prezydenta USA ogłoszona wczoraj podczas szczytu. Chodzi o utworzenie stałego dowództwa V Korpusu amerykańskiej armii.

Czytaj także:

Zobacz: gen. Roman Polko w "Salonie politycznym Trójki"

REKLAMA

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej