Pogoda na najbliższe dni. Wiemy, kiedy wrócą upały. Znów będzie bardzo gorąco

Jak przekazała Ilona Bazyluk, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w poniedziałek większość kraju będzie pod wpływem rozległego wyżu. Tylko na północnym wschodzie widoczny będzie wpływ frontu.

• Fala upałów i pożarów na południu Europy. Ludzie ewakuują się z domów
• Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo. W ciągu kilku dni zmarło ponad 50 osób

- Zachmurzenie w większości kraju będzie umiarkowane, na północy lokalnie duże z przelotnym i słabym deszczem - zapowiada synoptyk.

Temperatura maksymalna od 19 st. C. do 24 st. C. na wschodzie i Pomorzu. Cieplej w centrum i na zachodzie od 26 st. C. do 28 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie zachodni i północno-zachodni, na południowym zachodzie słaby, zmienny.

W nocy z poniedziałku na wtorek zachmurzenie małe lub umiarkowane. Jedynie na północnym wschodzie słabe przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna od 13 st. C. do 17 st. C. Nieco chłodniej na obszarach podgórskich i tam lokalnie około 10 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie z kierunków zachodnich.

Powrót upałów

Według synoptyków IMGW-PIB, w kolejnych dniach do Polski z zachodu będzie napływało bardzo ciepłe powietrze i już we wtorek na zachodniej części kraju termometry mają wskazać ponad 30 stopni Celsjusza.

Zachmurzenie ma być małe lub umiarkowane, okresami duże. Ponownie w północno-wschodniej połowie kraju przelotny deszcz.

Powrócą wysokie temperatury. Termometry wskażą od 23 st. C. do 28 st. C. na wschodzie i w centrum. Cieplej na zachodzie od 29 st. C. do 33 st. C. Wiatr słaby, zachodni, na zachodzie słaby, zmienny.

IMGW prognozuje, że w środę i czwartek ostrzeżenia przed upałami będą dotyczyć praktycznie całego kraju.

Mapa pogodowa:

jp/fc/PAP