"Apokalipsa" Albrechta Dürera. "Dramatyczny, ekspresyjny przekaz"
- Ryciny Albrechta Dürera, które trafiały "pod strzechy", były bezpośrednim przekazem tematów biblijnych. Nie wysublimowanym, w irracjonalnym świecie. (...) Były łatwe w odbiorze, akceptowalne, przenosiły święte tematy w rzeczywistość. Służyły do odbioru intymnego, intymnych modlitw, bez pośrednictwa Kościoła - mówiła w Polskim Radiu 24 historyk sztuki Ewa Korpysz.
2022-07-27, 00:01
Odnosząc się do "Apokalipsy", Ewa Korpysz mówiła o "dramatycznym, ekspresyjnym, sugestywnym przekazie", który różnił się od tego, jak dotychczas przedstawiano to biblijne wydarzenie.
Gość PR24 mówiła, że twórczość Dürera trafiła na czas wojen, niepokojów społecznych, niezadowolenia z Kościoła i początku reformacji. Artysta przedstawiał na swoich rycinach "bezpośrednie przekazy tematów biblijnych". - Te postacie były z krwi i kości, miały ubiory współczesne, we współczesnym Dürerowi środowisku, mieszczańskich wnętrzach XV-wiecznych Niemiec. One były łatwe w odbiorze, akceptowalne. Przenosiły święte tematy w rzeczywistość. Służyły do odbioru intymnego, intymnych modlitw, obcowania z religią bez pośrednictwa Kościoła. To była odpowiedź na niezadowolenie z działalnością Kościoła, szło w parze z rodzącą się reformacją - opowiadała Ewa Korpysz.
Posłuchaj
Historyk sztuki podkreśliła, że oryginalność prezentowanych w MAW dzieł jest potwierdzona. Ich właściciel, Piotr Wedeliciusz, "nie był przypadkową osobą". Pochodził ze szlacheckiej rodziny, był człowiekiem bardzo wykształconym (robił doktorat z medycyny, był lekarzem króla Zygmunta Starego). - Znał te ryciny, znał Dürera. (...) Nie dałby sobie "wcisnąć" rzeczy bezwartościowych - stwierdziła.
REKLAMA
Wystawę można oglądać do 4 września.
***
Audycja: "Kwadratura kultury"
Prowadzący: Monika Małkowska
Gość: Ewa Korpysz (historyk sztuki, kuratorka wystawy drzeworytów Albrechta Dürera w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej)
REKLAMA
Data emisji: 26.07.2022
Godzina: 23.35
ms
REKLAMA