Jan Piekło: blitzkrieg Rosji na Ukrainę nie udał się m.in. dlatego, że Putin próbuje naśladować Hitlera

- Blitzkrieg nie udał się z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że Władimir Putin w pewien sposób naśladuje Adolfa Hitlera (...). Po drugie dlatego, że wywiad rosyjski i służby specjalne wykazały się ogromnym stopniem korupcji i brakiem wyobraźni (...). A po trzecie dlatego, że Ukraińcy byli do tego przygotowani - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Piekło, były ambasador RP na Ukrainie. 

2022-08-24, 11:41

Jan Piekło: blitzkrieg Rosji na Ukrainę nie udał się m.in. dlatego, że Putin próbuje naśladować Hitlera
Jan Piekło. Foto: PR24/JW

Dziś - 24 sierpnia - minęło pół roku od rozpoczęcia pełnoskalowej wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Dlatego były ambasador RP na Ukrainie w Polskim Radiu 24 mówił m.in. o tym, czy spodziewał się tej napaści, o motywacji Władimira Putina oraz o tym, dlaczego planowany blitzkrieg Rosji się nie udał. 

- Mam dość duże zaufanie do informacji wywiadów zachodnich, czyli amerykańskiego i brytyjskiego. Więc, skoro tam pojawił się kontrolowany przeciek do mediów, który mówił, że coś takiego może nastąpić, wydawało się to w pewnym sensie logiczne i mieściło się we wzorcu zachowania Federacji Rosyjskiej i Władimira Putina, zwłaszcza po tym, co wydarzyło się w 2014 roku. Tak więc uważałem, że rzeczywiście może do tej wojny dojść - powiedział Jan Piekło. 

Zwrócił również uwagę na to, że wojska, które otaczały Ukrainę z każdej strony w ramach tzw. ćwiczeń i zapewnienia ze strony Rosji, że nie rozpocznie ona inwazji na Ukrainę, wydawały się podejrzane, ponieważ takie działania "bardzo dużo kosztują". - Więc można było odnieść wrażenie, że czemuś ma to służyć - stwierdził gość PR24. 

"To wszystko rozpoczęło się znacznie wcześniej"

Z kolei zapytany o co, czym mógł kierować się przywódca Federacji Rosyjskiej napadając na naszych wschodnich sąsiadów, ocenił, że "to wszystko rozpoczęło się znacznie wcześniej". - Pierwszym niepokojącym sygnałem był rok 2008, czyli agresja rosyjska na Gruzję. Później był oczywiście rok 2014. Tak więc można powiedzieć, że jest to kontynuacja polityki Putina, tylko Zachód kiepsko to wszystko odczytywał, z wyjątkiem - tak to obecnie rozumiem - służb wywiadowczych Ameryki i Wielkiej Brytanii, które jasno mówiły, że Rosja przygotowuje się do agresji - mówił. 

REKLAMA

Dodał, że wojna, którą teraz obserwujemy na Ukrainie budzi wspomnienia naszych ojców, dziadków i również jego pokolenia. - Budzi pewne upiory kremlowskie, które mają to do siebie, że starają się podporządkować sobie wszystko, co się da. A jeżeli się im nie przeciwstawi - jak to obecnie robi Ukraina - to ten proces idzie gładziutko - powiedział Jan Piekło. 

Nieudany blitzkrieg 

Wyjaśnił również, że w jego ocenie blitzkrieg nie udał się z kilku powodów. - Pierwszy jest taki, ze Władimir Putin w pewien sposób naśladuje Adolfa Hitlera, który też liczył na błyskawiczną wojnę, tylko jemu w przypadku zachodniej Europy się udało - powiedział gość PR24.

- Nie udał się również dlatego, że wywiad rosyjski i służby specjalne wykazały się ogromnym stopniem korupcji i brakiem wyobraźni, ponieważ te pieniądze, które miały być przekazane na przygotowywanie gruntu do wejścia wojsk rosyjskich na Ukrainę zostały - jak się okazuje - zdefraudowane - dodał Jan Piekło. 

- Nie udał się także dlatego, że Ukraińcy byli do tego przygotowani. Przecież to nie było tak, że Ukraińcy od 2014 roku próżnowali i nic nie robili, licząc na to, że z Rosją da się dogadać. Oni się przygotowywali - zaznaczył były ambasador RP w Ukrainie. 

REKLAMA

Czytaj więcej:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Jan Piekło: blitzkrieg Rosji na Ukrainę nie udał się m.in. dlatego, że Putin próbuje naśladować Hitlera (Temat dnia/Polskie Radio 24) 25:11
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

Prowadzący: Rafał Dudkiewicz

Gość: Jan Piekło, były ambasador RP na Ukrainie

REKLAMA

Data emisji: 24.08.2022

Godzina: 10.33

nj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej