Wiceszef MON ostrzega przed potencjalnym ryzykiem wojny z Rosją. "Musimy być gotowi na najgorsze"
2022-09-07, 16:30
- Jakikolwiek postęp terytorialny Rosjan będzie tylko argumentem dla nich, że dobrze zrobili i że warto próbować dalej. Wówczas my będziemy mieli tylko chwilę zanim Kreml odtworzy swoje zdolności bojowe i pójdzie dalej - skomentował na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.
Wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa powiedział w studiu Polskiego Radia 24 podczas XXXI Forum Ekonomicznego, że obecnie w sprawach dotyczących bezpieczeństwa narodowego "jesteśmy dużo dalej niż w 2015 roku". Jak wyjaśnił, Polska posiada zarówno więcej żołnierzy, jak i sprzętu.
Zapytany o prognozy na najbliższe lata wskazał, że członkowie resortu obrony zakładają i przygotowują się na "raczej pesymistyczne scenariusze, wierząc w to, że się one nie spełnią". - Ale naszym zadaniem nie jest filozofować, tylko być gotowym na najgorsze. A tym najgorszym jest bezpośredni konflikt z Rosją - wskazał.
Jak dodał, przyszłość zależy od tego, "jak się potoczą dalsze wypadki na Ukrainie - czy i kiedy dojdzie do porozumienia pokojowego oraz, co najważniejsze, na jakich warunkach". - Jakikolwiek postęp terytorialny Rosjan będzie tylko argumentem dla nich, że dobrze zrobili i że warto próbować dalej. Wówczas my będziemy mieli tylko chwilę zanim Kreml odtworzy swoje zdolności bojowe i pójdzie dalej - na Mołdawię, Estonię lub Polskę. To jest perspektywa 3-10 lat - ocenił.
Gość Polskiego Radia 24 wskazał również, że obecnie jest "dobry czas na zakupy i zbrojenie się na potęgę". - Dobrze, że mamy rząd, który zaczął się zbroić już w 2015 r., więc teraz możemy przyspieszyć, dzięki temu, że uzyskaliśmy konsensus społeczny - zaznaczył, przypominając, że jeszcze kilka miesięcy przed wybuchem rosyjskiej agresji na Ukrainie, podczas sejmowego głosowania ws. korekty budżetu na Abramsy opozycja opowiedziała się przeciwko rozwojowi tej kwestii. - Dzisiaj już nie mają tej odwagi - dodał.
REKLAMA
Rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego
Zapytany z kolei o inwestowanie przez rząd w zakupy sprzętu za granicą, wiceminister obrony narodowej uspokoił, że "jesteśmy gotowi kupić wszystkie Kraby, które huta w Stalowej Woli jest w stanie wyprodukować w przeciągu najbliższych 10 lat". - Tylko rzecz w tym, że jest ich za mało, żeby spełnić nasze oczekiwania i wypełnić potrzeby - zaznaczył. Dodał, że w związku z tym Polska potrzebuje dodatkowo podobnego systemu uzbrojenia, czyli K9 z Korei Południowej.
- Podobnie to wygląda z innymi systemami. Wszędzie tam, gdzie możemy wciągnąć w ogóle polski przemysł zbrojeniowy, to my w to wchodzimy. I poprawiamy zdolności eksportowe - na przykład Pioruny wysyłamy do Estonii, a Kraby na Ukrainę - powiedział.
Marcin Ociepa dodał ponadto, że przemysł zbrojeniowy jest wysokomarżowy. - Więc te publikacje, w których się pojawiają uderzenia w polski przemysł, są finansowane z przemysłu z innych krajów. To także jest biznes. Natomiast my musimy się kierować interesem państwa polskiego, a szef MON musi się kierować interesem siły Sił Zbrojnych RP i potencjału do odstraszania - podkreślił.
Polskie Radio i Polskie Radio 24 mają tytuł Głównego Partnera Radiowego XXXI Forum Ekonomicznego.
- Polskie Pioruny dla Estonii. Szef MON podpisał umowę. "Dostawy rozpoczniemy w przyszłym roku"
- XXXI Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Premier Morawiecki: Rosja chce rzucić na kolana ukraińską gospodarkę
- Polskie Radio głównym partnerem Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Relacje i rozmowy na żywo
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Marcin Ociepa (wiceminister obrony narodowej)
REKLAMA
Data emisji: 07.09.2022 r.
Godzina emisji: 15.09
ng
REKLAMA