Niemieccy politycy zmieniają narrację? Olga Doleśniak-Harczuk wyjaśnia

Gościem Polskiego Radia 24 była Olga Doleśniak-Harczuk z Instytut Staszica, która mówiła na antenie m.in. o tym, że władze Berlina przyznają się do błędnej polityki wobec Rosji w kontekście trwającej wojny na Ukrainie.

2022-10-19, 16:05

Niemieccy politycy zmieniają narrację? Olga Doleśniak-Harczuk wyjaśnia — Polityka międzynarodowa Niemiec od lat wzbudza kontrowersje . Foto: Tobias G. Sommer/Shutterstock

Zapytana o to, w co grają w tej chwili Niemcy, odpowiedziała: "Obserwuję zjawisko bicia się w piersi, nie tylko w stosunku do Polski, ale względem całego naszego regionu. To jest coś, co dzisiaj dominuje w mediach niemieckich, jeżeli chodzi o wywiady z czołowymi politykami, np. z Fredrichem Merzem z CDU, czy z Larsem Klingbeilem, szefem SPD".

- Po pierwsze przyznają rację Polsce, jeżeli chodzi o kwestie związane z polityką względem Rosji, to, że nie słuchali głosów alarmujących o rychłym zagrożeniu, o tym, że Rosja może napaść Ukrainę - zaznaczyła.

Drugą kwestią, w której Niemcy obrały niewłaściwy kurs, jest uzależnienie się od surowców z Rosji. - Postrzegane jest przez wielu polityków jako zaniedbanie, błąd, podlane odpowiednim "sosem ideologicznym" - zaznaczyła Doleśniak-Harczuk.