"Brudna bomba" na Ukrainie? Jakub Biernat: to opowieść także na potrzeby wewnętrzne Rosji
- Kreml steruje opinią publiczną, jeśli miałoby dojść do użycia broni jądrowej, wiązałoby się to z gigantyczną kampanią propagandową w Rosji (…). Opinia publiczna w Rosji może wręcz domagać się użycia tej broni - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Biernat (Biełsat TV).
2022-10-26, 15:45
W najbliższym czasie na Ukrainę przybędą eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w sprawie tzw. brudnej bomby - zapowiedział szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. Rosja oskarża Ukrainę o rzekome plany jej użycia. Takie deklaracje Kremla, zdaniem Kijowa, świadczą o tym, że Rosja sama może przygotowywać uderzenie za pomocą broni jądrowej. Na prośbę ukraińskich władz inspektorzy mają skontrolować dwa obiekty atomowe pod kątem rzekomego przygotowywania tam broni.
Jakub Biernat zwracał uwagę na propagandowy aspekt gróźb Kremla. - Opowieści o "brudnej bombie", którą jakoby mieli użyć Ukraińcy, to także słowa na potrzeby "rynku wewnętrznego", aby jeszcze bardziej zohydzić obywateli Ukrainy, jeszcze bardziej przekonać społeczeństwo do zaangażowania się w rosyjski wysiłek wojenny. Oczywiście jest zagrożenie użycia przez Rosję broni jądrowej, mówią o tym rosyjscy propagandyści, a w Rosji to na Kremlu ustala się, co oni muszą mówić. Co więcej, wsłuchują się oni uważnie w to, co mówi Putin, i dostosowują do tego swój przekaz - zaznaczył.
Gość audycji dodał, że w sytuacji braku sukcesów na froncie Rosja może sięgnąć po takie rozwiązanie. Jednocześnie stwierdził, że z czysto militarnego punktu widzenia, efekt użycia takiej broni byłby niewielki, a dla państw Zachodu oznaczałoby to przekroczenie "czerwonej linii" przez Rosję.
Posłuchaj
Ukraiński operator energetyki jądrowej Enerhoatom oświadczył we wtorek, że siły rosyjskie prowadzą tajne prace w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, co może rzucać dodatkowe światło na twierdzenia Rosji, jakoby to Kijów przygotowywał "prowokację" z użyciem "brudnej bomby".
REKLAMA
Według Enerhoatomu, który zarządza czterema elektrowniami jądrowymi na Ukrainie, w ciągu ostatniego tygodnia rosyjskie siły prowadziły tajne prace budowlane na terenie elektrowni w Enerhodarze, a rosyjscy żołnierze kontrolujący ten obszar nie dopuścili do strefy tych prac ukraińskiego personelu zarządzającego elektrownią ani obecnych na miejscu ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu utrzymywał w niedzielę w rozmowach z ministrami obrony Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii, że Ukraina może użyć tzw. brudnej bomby.
Szefowie MSZ Francji, Wielkiej Brytanii i USA wydali wspólne oświadczenie, w którym potwierdzili swoje poparcie dla suwerenności Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji oraz odrzucili "jawnie fałszywe zarzuty" Moskwy, jakoby Ukraina zamierzała przeprowadzić prowokację z użyciem "brudnej bomby" na własnym terytorium.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Jakub Biernat
REKLAMA
Data emisji: 26.10.2022
Godzina emisji: 14.34
PR24/ka/kor
Polecane
REKLAMA