Ukraina: trwają naprawy zniszczonej infrastruktury energetycznej. Wielu mieszkańców bez prądu i wody
W wyniku wczorajszych uderzeń duża część mieszkańców Kijowa, ale też wielu innych ukraińskich miast i miejscowości przez wiele godzin była pozbawiona prądu i wody. W niektórych miejscach naprawy trwają. Ogółem w wyniku ataków, które zdecydowanie nasiliły się w październiku, na Ukrainie uszkodzonych zostało ponad 30 proc. infrastruktury energetycznej - m.in. transformatorów, linii przesyłowych i elektrociepłowni. O szczegółach korespondent IAR, Paweł Buszko.
2022-11-01, 17:24
Odbiorcy muszą się liczyć z planowanymi przerwami w dostawach prądu. W mediach emitowane są apele o radykalne oszczędzanie energii elektrycznej. Jednocześnie ukraińskie służby odpowiedzialne za remont i odnowienie zniszczonej
infrastruktury donoszą o deficycie środków i niezbędnych materiałów.
Jak zaznacza dyrektor wykonawczy ukraińskiego koncernu energetycznego DTEK Dmytro Sacharuk ogromna ilość sprzętu i materiałów, którą koncern posiadał w magazynach już została wykorzystana w ciągu kolejnych ataków na infrastrukturę, które miały miejsce od 10 października.
Fundusze i czas
- Potrzebne są dostawy nowego sprzętu o wartości kilkuset milionów dolarów. Ale na to niezbędne są duże fundusze i czas - zaznacza dyrektor wykonawczy.
Całkowite odnowienie zniszczonej infrastruktury, jak podkreślają ukraińscy energetycy jest utrudnione, ponieważ Rosjanie ostrzeliwują już uprzednio zniszczone, a potem odremontowane obiekty.
REKLAMA
Tymczasem, jak poinformował wczoraj ukraiński MSZ prowadzone są rozmowy dotyczące dostaw z zagranicy niezbędnego do remontu sprzętu. Ukraina oczekuje na dostarczenie około 1000 sztuk specjalistycznych przyrządów. Wśród 12 krajów, które obiecały pomoc znalazła się także Polska.
Posłuchaj
Czytaj także:
- Rosja przerzuca na Białoruś pocisk balistyczny i myśliwce. Mogą przenosić rakiety hipersoniczne
- "Kucharz Putina" rośnie w siłę, Rosja zmienia retorykę ws. Kachowskiej Elektrowni Wodnej. Nowe ustalenia ISW
- Trwa ukraińska ofensywa. Gen. Komornicki: obrona Chersonia będzie krwawa, to dla Rosjan kluczowe miasto
IAR/es
REKLAMA
REKLAMA