Ekstraklasa: Legia zagrała do końca. "Wojskowi" wyszarpali zwycięstwo Lechii
Legia Warszawa wygrała 2:1 z Lechią Gdańsk w drugim piątkowym meczu Ekstraklasy. "Wojskowi" przegrywali po golu Zwolińskiego, ale w końcówce zdołali odwrócić losy meczu i sięgnąć po trzy punkty.
2022-11-04, 22:28
Legia liczyła, że uda jej się podtrzymać dobrą formę, którą zaprezentowała w wygranym 5:2 meczu z Jagiellonią Białystok. Z kolei Lechiści, którzy niedawno odbili się od ligowego dna, mieli na koncie dwa zwycięstwa z rzędu - nad Stalą Mielec (1:0) i Zagłębiem Lubin (3:0).
"Wojskowi" od początku narzucili rywalom swoje warunki. W 14. minucie gry bardzo groźny strzał z 20 metrów oddał Kapustka, ale jego uderzenie minimalnie minęło spojenie bramki Kuciaka. Kwadrans później gdańszczanie odpowiedzieli efektowną kombinacją, którą próbował skończyć strzałem Tombers, ale został zablokowany. Odbita piłka trafiła do Sezonienki, ale napastnik Lechii znacząco przestrzelił. Po chwili z dystansu uderzał Stec, a następnie z ostrego kąta Durmus, jednak Tobiasz w obu przypadkach odbił piłkę bez większych trudności.
Do przerwy kibice na stadionie przy ul. Łazienkowskiej nie oglądali goli, ale lepsze wrażenie pozostawili po sobie gdańszczanie. Druga połowa, a zwłaszcza jej końcówka, należała jednak do Legii.
Po zmianie stron "Wojskowi" odważniej ruszyli do ataku, ale skomasowana defensywa Lechistów dobrze radziła sobie z ich natarciami. Kiedy wydawało się, że gol dla Legii jest kwestią czasu, niespodziewanie przez defensywę gospodarzy przebił się Conrado, odegrał do Kałuzińskiego, a ten podał do Zwolińskiego, który sytuacyjnym strzałem w 57. minucie trafił do siatki między nogami Tobiasza.
REKLAMA
Warszawianie ponownie ruszyli do ataku - w 62. minucie po podaniu Josue dobrą okazję miał Slisz, ale pomocnik uderzył bardzo niecelnie ze skraju pola karnego. Kolejna próba Slisza była celna, ale Kuciak nie dał się zaskoczyć.
W 74. minucie szczęście przestało sprzyjać golkiperowi Lechii - po strzale w poprzeczkę Kapustki piłka odbiła się od jego pleców i wpadła do siatki. Warszawianie walczyli do końca o trzy punkty i ta postawa się opłaciła - w 87. minucie po centrze Mladenovicia główkował Kramer, jego uderzenie odbił Kuciak, ale strzał dobił Ribeiro, dając zwycięstwo "Wojskowym".
Zwycięstwo pozwoliło Legii "doskoczyć" na dystans 4 punktów do prowadzącego Rakowa Częstochowa (35 pkt i zaległy mecz w zanadrzu). Lechia ma 14 "oczek" i zajmuje 15. lokatę.
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Łukasz Zwoliński (57), 1:1 Dusan Kuciak (74-samobójcza), 2:1 Yuri Ribeiro (87-głową).
Żółta kartka - Legia Warszawa: Filip Mladenovic. Lechia Gdańsk: Kristers Tobers, Michał Nalepa, Łukasz Zwoliński, Bassekou Diabate.
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów 20 946.
REKLAMA
Czytaj także:
- MŚ Katar 2022: znamy godziny i terminarz meczów reprezentacji Polski
- TERMINARZ XXII Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Katar 2022
- MŚ Katar 2022: 11,5 mln złotych do podziału! Premia dla kadry za awans na mundial
bg
REKLAMA