Prezes NBP: od drugiego kwartału przyszłego roku inflacja będzie się wyraźnie obniżać

Podczas konferencji prasowej szef Narodowego Banku Polskiego stwierdził, że w najbliższych miesiącach inflacja najprawdopodobniej pozostanie nadal wysoka, a na początku przyszłego roku: w styczniu, lutym może jeszcze nieco wzrosnąć, co będzie wynikało z zapowiadanych zmian w tarczy antyinflacyjnej. - Zgodnie z naszą projekcją, od II kwartału przyszłego roku inflacja będzie się wyraźnie obniżać - poinformował Adam Glapiński.

2022-11-10, 15:32

Prezes NBP: od drugiego kwartału przyszłego roku inflacja będzie się wyraźnie obniżać

- Przewidujemy, że inflacja osiągnie swój szczyt w styczniu lub w lutym (2023 r.), a od marce będzie spadać. Czy zostanie przekroczone 20 proc.? Trzymam się naszych analiz i wynika z nich, że nie ma przekroczenia 20 proc., ale 19 proc. - już tak - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. 

Jak wskazał jeszcze w przyszłym roku inflacja obniży się do poziomów jednocyfrowych. 

- W ostatnim kwartale osiągnie ok. 8 proc., będzie jednocyfrowa - powiedział Glapiński. - W każdym kolejnym kwartale inflacja będzie niższa i z tą tendencją dojdziemy do wiązki celu inflacyjnego w 2025 r. - dodał.

Cel inflacyjny RPP wynosi 2,5 proc., z dopuszczalnym odchyleniem o 1 pkt proc. w górę i w dół. 

REKLAMA

Spowolnienie polskiej gospodarki. "Silne ograniczenie krajowej presji popytowej"

Szef NBP poinformował, że "wszystkie prognozy, w tym nasza projekcja wskazują, że dalsze spowolnienie aktywności polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach jest pewne i bardzo znaczące". Według Glapińskiego będzie to powodowało "bardzo silne ograniczenie krajowej presji popytowej".

- Będzie oddziaływała bardzo silnie dezinflacyjnie - dodał. 

Prezes NBP zaznaczył, że jednocześnie w krótkim okresie "inflacja będzie jeszcze podbijana przez wtórne efekty wzrostu kosztów, kolejne fale tego źródła wzrostu cen". Zaznaczył, że chodzi głownie o koszty energii, a także sygnalizowane zmiany w tarczy antyinflacyjnej rządu.

Tarcza antyinflacyjna a szczyt inflacji

- Centralna ścieżka inflacji, wskazana w projekcji NBP, według której inflacja osiągnie szczyt na początku roku na poziomie ponad 19 proc., uwzględnia rezygnację z tarczy antyinflacyjnej - mówił Adam Glapiński.

REKLAMA

Jak przypomniał kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki, do obecnej tarczy antyinflacyjnej ma zastrzeżenia Komisja Europejska, której nie podoba się obniżenie VAT na paliwa, nawozy i energię elektryczną. Premier zapowiedział, że rząd będzie starał się zastąpić działanie tarczy antyinflacyjnej innymi rozwiązaniami.

- W naszej projekcji założyliśmy, że rządowi uda się to w ok. 50 proc. Choć jest to założenie całkowicie subiektywne, uwzględniliśmy rezygnację z tarczy na tyle, na ile to było możliwe. Jeśli będziemy wiedzieć więcej, to wtedy uwzględnimy to w większym stopniu i możemy o tym powiedzieć, choćby na konferencji za miesiąc. Wstępnie jednak założyliśmy, że rządowi się uda, stawka zerowa na żywność pozostaje - dodał prezes NBP.

Adam Glapiński przyznał, że gdyby tarcza antyinflacyjna nadal działała, to szczyt inflacji byłby niższy. Podkreślił, że ograniczenie tarczy antyinflacyjnej jest zjawiskiem niekorzystnym z punktu widzenia inflacji, bo podwyższy ją o kilka punktów, natomiast z punktu widzenia stabilności finansów publicznych to jest bardzo dobra wiadomość.

Stopy procentowe na tym samym poziomie

Na konferencji prasowej szef banku centralnego przedstawił też uzasadnienie decyzji Rady Polityki Pieniężnej o utrzymaniu stóp procentowych na obecnym poziomie. Wskazywał, że prognozowany wzrost inflacji wynika z decyzji rządu o wprowadzeniu zmian w tarczy antyinflacyjnej.

REKLAMA

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała wczoraj o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Oznacza to, że podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego nadal wynosi 6,75 procent.

Posłuchaj

Adam Glapiński: w najbliższych miesiącach inflacja pozostanie wysoka i może wzrosnąć na początku przyszłego roku (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

Kiedy obniżka stóp procentowych?

Szef NBP pytany był podczas konferencji prasowej o to, kiedy może nastąpić obniżka stóp procentowych. Wskazał, że w oparciu o poprzednie projekcje miał nadzieję, że może to nastąpić po trzecim kwartale 2023 r. - Nie jest to wykluczone, bo sytuacja inflacyjna może nas zaskoczyć na korzyść - zaznaczył. 

Jak dodał, zaskoczenia nie muszą być niekorzystne, np. ropa naftowa na świecie w ostatnim czasie bardzo silnie potaniała, ale nie jest to dane raz na zawsze.

- Może nastąpić coś korzystnego jeszcze w innym obszarze. Ruch w kierunku spadku koniunktury w całym świecie zachodnim, w Europie i Stanach jest bardzo silny, więc inflacja może szybko przygasać. To jest możliwe, i wtedy ta szansa (na obniżkę stóp proc. - PAP) pojawi się szybciej - wyjaśnił Glapiński.

REKLAMA

- W tej chwili, obserwując sytuację, wstrzymuję się od deklarowania okresu obniżek - podkreślił szef NBP.

Czytaj także:

PAP,IAR

asp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej